Samopoczucie nadal pozytywnie, chodzenie boso, ćwiczenia różnego rodzaju bardzo pomagają. Tęsknię już za tłuszczami: olejami zimnotłoczonymi, awokado, orzechami. Gdy robię płukanie jamy ustnej tym sposobem mam ochotę połknąć zwykły, słonecznikowy olej... blee :-)
Pytacie jakie są gotowe przepisy i sugestie autorki diety. Dąbrowska na dzień 6 diety proponuje taki jadłospis:
"ŚNIADANIE: surówka z marchwi; buraczki na gorąco z chrzanem; pomidor z ogórkiem kiszonym; herbata miętowa.
OBIAD: barszcz ukraiński; surówka: sałata pekińska, seler naciowy, jabłko, ogórek kiszony, natka, szczypiorek, papryka; sok z marchwi; kompot jabłkowy.
KOLACJA: 1/2 grapefruita; surówka: kapusta świeża, cebula, jabłko, sól; leczo jarskie z dynią; herbata owocowa".
Tak jak pisałam wcześniej: nie kieruję się już tymi propozycjami, tak było za pierwszym oczyszczaniem ciała tą dietą. Teraz świadomie jem i wybieram to co chcę. Było dużo jabłek i soku z tych owoców, a poza tym:
Bigos, leczo, chili czy jak tam to nazwać:
- kapusta pekińska,
- marchew,
- jarmuż, natka pietruszki,
- ogórek kiszony,
- cebulka
- pomidory.
Namieszałam nieco za dużo w tym ciepłym daniu i czułam, że nieco ciężej przechodzi przez jelita. Nigdy nie robiłam takiego dania z kapusty pekińskiej - nie wyrzucam jedzenia, więc chciałam ją jakoś zużyć - i to był debiut kulinarny. Dla nie-surowych ludzi wersja super. Pomidory obrałam ze skórki, zmiksowałam i dodałam dania. Wszystko duszone z odrobiną wody, totalnie bez przypraw.
Zestaw do pracy:
- cytryna i płatki hibiskusa na "herbatkę"
- rolki: kapusta pekińska, sos ze zmiksowanych pomidorów i mieszanka sałat i kapust wszelkich
- jabłko
- odrobina wcześniejszej potrawy na ciepło
- "mizeria" - ogórki, kawałeczek cebulki,. estragon.
Roladki z kapusty pekińskiej ładnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńekocentryczka
UsuńBrakowało w nich oliwy :-)
nieźle wyglada;)
OdpowiedzUsuńbutterfly
UsuńCieszę się, że każdego dnia to czytasz :-), wiesz, że też mnie motywujesz?
jestem pełna podziwu dla Twojego samozaparcia...:)
OdpowiedzUsuńSea Natih
UsuńMotywacji do poasiadani czystego ciała i umysłu mam dużo, ale dziękuję za Twoją obecność tu na Cudownych dietach, to też pomaga.
Wspieram Ciebie myslami, mimo,ze wiem,ze sama bym nie wytrwala na takiej diecie. Niemniej czytam z wielka checia kazdy Twoj post nt zdrowia i szkodliwosci niektorych produktow/uslug etc. Niestety nadal za malo sie o takich sprawach mowi, a Ty to robisz dobrze i madrze:) Wracajac do diety- mocno trzymam kciuki za Ciebie:) Powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńSea Natih
UsuńDziś był kryzys, takie myśli pozytywne są mi potrzebne, dziękuję :-)
Pozdrawiam