Zatem: poniżej efekty mojego pierwszego farbowania prawdziwą henną. Zdjęcia są z grudnia 2011 roku. Było to moje pierwsze farbowanie henną. Wcześniej używałam tylko chemicznych farb, miałam odrosty, przesuszone końcówki. Po pewnym czasie olejowania/namaszczania włosów i skalpu olejami odważyłam się na naturalne farbowanie.
Pierwsze zdjęcie po lewej: tuż przed farbowaniem henną. Odrostów niestety nie widać, ale kolory lekko rude to po prostu wypłowiałe brązy. Farbowałam je jeszcze kolorem 5.3 Jasny Złoty brąz Garnniera - naprawdę dawał ciemny brązowy odcień, no ale tu spłukany już do granic możliwości.
Dwa kolejne zdjęcia to henna Khadi: orzechowy brąz. Kolor już utlenianiu się i po 2 myciach, więc ostateczny, który już się nie zmienił.
Udało się również odnaleźć zdjęcia po farbowaniu w lepszej rozdzielczości - są duże, więc można powiększyć i patrzeć do woli :-)
Z henną, ale tą prawdziwą to jest tak, że i nadaje kolor i odżywia. Więcej z tym zabawy, więcej czasu przy farbowaniu, potem utlenianie i dopiero mycie włosów. Pamiętam, że po hennie zawsze włosy były piękniejsze, bardziej lśniącej i lepiej się układały.
Znalazłam jeszcze ciekawostkę: zdjęcie wody z paprochami - w sensie z ziołami - po pierwszym płukaniu włosów po farbowaniu. Wszystkie zioła są świetnie zmielone, ale jednak coś tak się znalazło.
Obecnie nie farbuję już włosów. Obcięłam je pewnego czasu niemal na zero [klik], namaszczam olejami, myję mydełkami, stosuję naturalną pielęgnację i tylko czasami myślę o tych pięknych hennowych brązach :-)
A ponieważ pytanie z e-maila tyczyło się pytań o hennę Khadi i tonacji ciepłej i zimnej brązowych kolorów to odpowiadam:
Generalnie dużo zależy od koloru wyjściowego włosów, ich stanu i tego czy były wcześniej farbowane, a jeśli tak to: czy naturalną czy chemiczna farbą.
|
Kolor
henny Khadi
|
Kolor
włosów po farbowaniu
|
naturalna henna - jasny brąz
|
jasny brąz w ciepłym odcieniu rudości
|
|
naturalna henna - orzechowy brąz
|
średni orzechowy brąz o zimnym odcieniu, bez rudej poświaty
|
|
naturalna henna - ciemny brąz
|
ciemny czekoladowy brąz bez rudej poświaty
|
Przy okazji przypominam o opróżnieniu swoich słoików szczęścia! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz