Propozycje jadłospisu dr Dąbrowskiej:
ŚNIADANIE: marchew gotowana; surówka z ogórka kisoznego, jabłka, cebuli; pomidor z cebulą; surówka z kapusty czerwonej, pomarańczy, cytryny; sok z pokrzywy i jabłke.
OBIAD: zupa ogórkowa; biała kapusta gotowana, surówka z rezpy, jabłka; kompot jabłkowy.
KOLACJA: mus jabłkowy; surówka z białej kapusty, grapefruita, cytryny; sok wielowarzywny: marchew, seler, pietruszka, rzepa, burak; surówka z selera, dyni, jabłka; sok jabłkowy; herbata miętowa.
Kiedyś pisałam tutaj dość obszernie jak wygląda kryzys ozdrowieńczy, co dzieje się z ciałem na diecie warzywno - owocowej. Gdy po raz pierwszy robiłam tego typu oczyszczanie - pomimo ponad dwóch lat przygotowań, gdy odstawiłam na stałe mięso, mleko i wszystkie jego przetwory, zmieniłam tryb życia i odżywiania się na bardziej owocowo- warzywny, który jak się później okazało jest definiowany jako raw food :-) - moje ciało szalało...toksyny wychodziły we wszystkie możliwe sposoby.
Kryzys jest tak naprawdę najcięższym okresem podczas całego oczyszczania. Kilka słów na ten temat możesz przeczytać tutaj. Jak dla mnie, z perspektywy już pewnego doświadczenia mogę śmiało powiedzieć, że takie kryzysy może i wykańczają fizycznie, ale dla mnie są to oznaki, że dana rzecz działa i coś się dzieje ;-). Te ciężkie dni są po prostu nazywane kryzysami, względnie pseudokryzysami ozdrowieńczymi. Co najlepsze, nie można ich mieć w trakcie tradycyjnego leczenia farmakologicznego. Czy nie świadczy to o tym, że leki chemicznie nie działają? (Więcej na temat leków i leczenia żywieniem znajdziesz tutaj). Te kryzys nie są niczym nowym dla osób stosujących terapie głodówkowe, ale także ziołolecznicze, homeopatyczne, akupresurowe.
Objawy kryzysu są to zwykle nasilenia objawów choroby, na którą dotąd chorowaliśmy. "Może to być, np. wysoka gorączka z pojawieniem się zmian skórnych w przypadku tocznia trzewnego. Są to objawy typowe dla tej choroby. Kiedy one wystąpią w czasie żywienia tradycyjnego będą świadczyć o zaostrzeniu choroby".
W wielkim skrócie objawy kryzysu mogą przyjąć następującą formę: bóle stawów, bóle mięśni, zawroty lub migrenowe bóle głowy, bóle złamanych nawet wiele lat temu kości, zmiany skórne (np. w przypadku opryszki ust, jest to jej wzmożona postać; w przypadku niewyleczonych ropni, lub nawet w dzieciństwie przebytych chorób skórnych objawy znów się pojawiają ), zmęczone, przekrwione oczy, rano mogą być dodatkowo zaropiałe, jeśli stłukliśmy sobie kiedyś paznokcia - zjedzie na nowo, niektóre blizny mogę boleć i lekko się zaróżowić, włosy będą ciężkie, nie będą chciały się układać i będą się szybciej przetłuszczać, skóra może bardziej się pocić - zapach potu będzie intensywniejszy, może pojawić się wielomocz, stolce będą oddawane częściej, możliwe, że pozbędziemy się niektórych kamieni kałowych - warto mieć świadomość nieciekawego fetoru, czasem mogą pojawić się stolce z krwią, ogólne zmęczenie i osłabienie organizmu, brak smaku, gorączka, wymioty, wzmożony katar i wiele, wiele innych, zależnych tak naprawdę od naszego indywidualnego stylu życia - oczywiście,te wszystkie objawy oznaczają, że toksyny z nas uciekają i komórki się odnawiają!!Czasami dochodzi też wychłodzenie organizmu - tutaj pisałam jak sobie z tym radzić.
"Kryzysy ozdrowieńcze można podzielić na wczesne (do 1 tygodnia) i późne (powyżej 1 tygodnia kuracji). Kryzysy ozdrowieńcze występują częściej we wczesnej fazie terapii. Ich intensywność wiąże się z ilością nagromadzonych toksyn, złogów i zwyrodnień. Pojawienie się biegunki około 4 dnia kuracji jest wczesnym objawem oczyszczania śluzówki przewodu pokarmowego ze zwyrodnień,
owrzodzeń żołądka i jelit.
Zdarza się, że kryzysy ozdrowieńcze są traktowane przez pacjenta jako szkodliwy efekt terapii głodówkowej, co wynika z nieznajomości mechanizmów samoleczenia.Pojawianie się kolejnych kryzysów należy traktować jako naturalną walkę organizmu z czynnikami wywołującymi chorobę".
OBECNIE na diecie nie miałam żadnych oznak takiego kryzysu: pojawiło się kilka krostek na policzku, lekki ból kolana. Styl życia raw food sprzyja mojemu organizmowi, toksyny nie kumulują się jak dawniej, a te stare mają możliwość opuszczenia ciała.
Dzisiejsze menu to głównie jabłka: całe, sok, starte na tarce z dodatkiem marchewki, chrzanu, grapefriuty, dużo wody z cytryną, zielona herbata i pomidory.