W ostatnim czasie dostałam kilka pytań krążących wokół jesieni, deszczowych dni, pierwszych przymrozków, przemokniętych butów. Pytania niby oczywiste......
- jak przetrwać jesień i zimę na surowej diecie?
- jak odżywiać się zdrowo w tym okresie?
- jakie potrawy konsumować by nie wychłodzić organizmu?
- jak się zachowywać gdy jest nam zimno?
- co proponuję na rozgrzanie?
- jakie znam zdrowe potrawy rozgrzewające?
Sam temat wychłodzenia organizmu podjęłam już na blogu, możesz poczytać o tym w poście:
wychłodzenie organizmu podczas diety. Ponieważ będzie kilka przepisów, trochę ciekawostek podzieliłam całość na dwie części, dlatego dziś skupię się głównie na części teoretycznej, w drugiej będą przepisy.
Dodatki do herbaty (i nie tylko):
Najlepszy oczywiście będzie domowej roboty, bez szkodliwych E, naturalnie zabarwiony (a nie sokiem z buraczka lub koszeliną). A jeśli jesteś przeziębiony sok z malin pity kilka razy dziennie zadziała napotnie.
Medycyna ludowa jeżówkę zaleca głównie na wzmocnienie odporności, przyśpiesza ona też różnego rodzaju kuracje.
Podobnie jak malina, pita w większych ilościch i samodzielnie (bez dodatku do herbaty) działa napotnie. Jako dodatek po prostu rozgrzewa.
Miód dodajemy do herbaty lekko ostudzonej, dodany do wrzątku traci swoje właściwości odżywcze. Miód kupować od pszczelarza, uważać na "chiński" miód, lub z dodatkami, miód to miód, w składzie powinien mieć tylko i wyłącznie miód.
Ten złoty nektar działa przede wszystim rozgrzewająco, oczyszcza drogi oddechowe, łagodzi kaszel, bóle gardła, chrypkę.
Wzmacnia, dodaje sił, ma ogromną ilość witaminy C.
Tutaj chyba komentarz jest zbędny ;-), pamiętajmy tylko, że jest to wysokoprocentowy trunek, i w celach powiedzmy "leczniczych" używamy małe ilości.
Herbata z cytryną?
Niestety taka
herbata raczej nas nie rozgrzeje. Cytryna jest owocem o "kodzie lata" (
czym jest kod lata i zimy?), dlatego ma tak naprawdę właściwości ochładzające. Po prostu nie jest to owoc z naszej strefy klimatycznej, nie rośnie tutaj. Cytryna rozszerza naczynia krwionośne, a co za tym idzie nasz organizm nie trzyma ciepła i szybko się ochładza.
Rozgrzewające zioła i przyprawy :
Przyprawy te mają substancje odpowiedzialne za metabolizm, dzięki temu oprócz ciepła mamy również więcej energii. Dodatkowo zwróć uwagę, że praktycznie każde z ziół lub przypraw jest jednoczesne pewnego rodzaju lekiem, używanym przez nas, nasze babcie, a czasem przez ludzi żyjących w całkiem odmiennej kulturze, lub tych, co powracają do natury.
Przyśpiesza przemianę materii, oczyszcza krew, rozgrzewa, leczy przeziębienia. Dodaję go nie tylko do herbaty, ale piję z gorącą wodą, dodaję do zup, soków, szejków.
Na Bliski Wschodzie dodaje sie go nie tylko do deserów, ale i do potraw słonych. Jest tam stosowany jako naturalny środek rozgrzewający.
Ułatwia trawienie, rozgrzewa, pomaga w leczeniu przeziębień, zapalenia oskrzeli, gorączki. Dodaj go również do kawy i różnego rodzaju potraw. Wiele osób po prostu się boi tej przyprawy, ale zapewniam Was, że w minimanej ilości podkreśli smak całego dania.
- goździki
- kurkuma
- kmin
- kminek
- kolendra
- bazylia
- gorczyca
- kozieradka
- liście laurowe
- mięta pieprzowa
- oregano
- trawa cytrynowa.
Inne pokarmy rozgrzewające:
- czosnek
- cebula por
- por
- malina
- dzika róża
- orzechy
- kiełki komosy ryżowej
- koper włoski
- papryka
- pestki i ziarna.
....................................
Źródła:
1. "Ciało i ducha ratować żywieniem." E. Dąbrowska
2. "Jesteś tym co jesz. Książka kucharska." G. McKeith
3. "Jesteś tym co jesz. Dieta, która zmieni twoje życie." G. McKeith
4. pożółkły zeszyt
5. "Zdrowie na talerzu."