autor zdjęcia: Margaret |
Serek ricotta z racji barku orzeszków piniowych zastąpiłam podawanym kiedyś na blogu sosem z orzechów nerkowca (przepis).
Serek ricotta
1 filiżanka moczonych orzechów pinii
1 filiżanka moczonych orzechów nerkowca
sok z 1 cytryny
2 łyżki drożdży odżywczych
1 łyżeczka soli
6 łyżek wody
Sos pomidorowy
1 filiżanka moczonych orzechów pinii
1 filiżanka moczonych orzechów nerkowca
sok z 1 cytryny
2 łyżki drożdży odżywczych
1 łyżeczka soli
6 łyżek wody
Sos pomidorowy
1,5 szklanki rodzynek 3 szklanki posiekanych pomidorów
3 ząbki czosnku
sok z 1 cytryny
łyżka oregano lub mieszanki ziół prowansalskich
1 łyżeczka soli
Pesto
łyżka oregano lub mieszanki ziół prowansalskich
1 łyżeczka soli
Pesto
2 szklanki listków bazylii lub pietruszki
2 łyżki orzechów pinii
0,25 szklanki oliwy z oliwek
1 łyżeczka soli
Plastry "makaronu"
2 cukinie
bakłażan
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka oregano
1 łyżka tymianku
szczypta soli
bakłażan
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka oregano
1 łyżka tymianku
szczypta soli
Cukinię pokroić na cienkie plastry, zamarynować w pozostałych składnikach.
liście szpinaku
papryka
inne warzywa
Serek, sos pomidorowy i pesto przygotować każdy osobno, blendując składniki na gładkie masy.
Warzywa pokrojone w pasterki przeskładać sosami, pozostawić chwilę do "przegryzienia".
liście szpinaku
papryka
inne warzywa
Serek, sos pomidorowy i pesto przygotować każdy osobno, blendując składniki na gładkie masy.
Warzywa pokrojone w pasterki przeskładać sosami, pozostawić chwilę do "przegryzienia".
Już czuję smak tej lazani w ustach :)
OdpowiedzUsuńzoila
UsuńZ odpowiednimi przyprawami jest super!
Och, jaki cudowny przepis! Wyobrażam sobie smak..mmm...Trzeba moje lenistwo przezwyciężyć, do zrobienia czegoś takiego. Bo w kuchni staram się spędzać jak najmniej czasu- do blendera, bzium i do kufelka- moje gotowanie ;) :*
OdpowiedzUsuńGatita
UsuńNo właśnie ja też lubię tak prosto nawet z kielicha blendera jeść :-), ale dla znajomych trzeba czasem zaszaleć i przygotować coś specjalnego.
Mmmmm! Wygląd pysznie.:)
OdpowiedzUsuńZ wrażenia aż zjadłam "a". ;)
Usuń:-)
UsuńWow
OdpowiedzUsuńAniu - prowokujesz mnie do porzucenia na chwilę monodiety owocowej w celu wypróbowania tego przepysznie wyglądającego specjału :)
Czy myślisz, że zamiast orzeszków pinii mogę dać ziarna słonecznika
mniam!
Alani
UsuńJa nie miałam tez tych orzeszków, ale spokojnie możesz dać słonecznik!
Wow!!!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńKochani powiedzcie mi jak to jest z tymi drożdżami w formie surowej, właśnie mi się robi pierwszy surowy serek z nerkowca i drożdży, ale czytam na internecie i niektórzy nie polecają jeść drożdży na surowo..jakie jest wasze zdanie na ten temat?
OdpowiedzUsuńAlani
UsuńNa surowo niby się nie powinno jeść, bo fermentują w jelitach. Jak robiłam kurację drożdżową zalewałam je wrzątkiem by zabić wzrost grzyba. Nie potrafię powiedzieć Ci tak do końca ile w tym prwady z jedzeniem surowych drożdży...
Pozdrawiam
Ach ale narobilas mi ochoty na lasagne. Pychotka. Dobrze ze do Ciebie trafilam :)
OdpowiedzUsuńSonja
UsuńBuziaki :-)
drozsze to po prostu grzyby, surowych nie powinno sie jesc.
OdpowiedzUsuń