Dziś krótko... Z babcinego zeszytu dwa przepisy na bazie czosnku. Nalewki na nadciśnienie.
O leczniczych właściwościach tej rośliny można przeczytać np.
tutaj.
Wyciąg z czosnku
30 ząbków czosnku
nieco chłodnej wody,
sok wyciśnięty z 0,5 kg cytryn
Składniki wymieszać, rozlać do małych słoików z przykrywkami i przechowywać w lodówce.
Pić po 1 łyżeczce 1-3 razy dziennie na godzinę przed posiłkami.
Wyciag nie tylko obniża ciśnienie, ale także doskonale wzmacnia odporność.
Na podwyższone ciśnienie
1 obraną główkę czosnku zmiażdżyć i pozostawić na 10-15 minut. Potem gotować w 0,5 litra wody przez 10 minut. Dodać sok z 3 cytryn. Przecedzić, wlać do małych butelek. Pić na czczo po kieliszku.
|
źródło: nieznane |
hejAnulko a ty patrze nie leniuchujesz ani troszke piszesz jak szalona dzien za dniem_zuch. ja musze z ciebie przyklad braz i wziac sie za siebie i wreszcie cos napisac i nakrecic. kochanie a jak tam u ciebie pisanie pamietnika???:)
OdpowiedzUsuńprzytulam
Ewciu ja ma tyle pomysłów w głowei na posty, że nie wiem za co się zabierać czasem! ;-), także cieszę się, że ta wena twórcza mnie nie opuszcza.
OdpowiedzUsuńWciąż nowe informacje, doświadczenia czy testy i chcę się nimi dzielić. Ściskam ciepło
ach...pamiętnk ;-)
Aniu, lepiej zostaw sobie to na przyszłość i poustawiaj sobie publikacje co tydzień, wtedy żywotność bloga będzie "dożywotnia" hehe :)
OdpowiedzUsuńCzosnek fajny, dobry, zdrowy, smaczny, ale śmierdzący T_T
Hi hi, A Zet musiałabym żyć chyba 150 lat ;-)
OdpowiedzUsuńNa wyeleminowanie zapachu są sposoby, tutaj
troszkę o tym pisałam. Pozdrawiam
Ale czy te metody są 100 proc. skuteczne? ;>
OdpowiedzUsuńA Zet ja piję najczęściej miksturę tybetańską, podanych wyżej jeszcze nie stosowałam. Wiem jedynie, że wyciąg z czosnku działa ;-) - był testowany.
OdpowiedzUsuńDzień dobry!
OdpowiedzUsuńJak tu smacznie. Oprócz postów da się znaleźć filmy jakieś? ...
O i pytanko techniczne jak sie robi aktywne linki w komentarzach.
Przytulaki
Mary filmików nie kręcę, więc tylko od czasu do czasu pojawiają się tutaj propozycje do obejrzenia, ale nigdy mojego autorstwa.
OdpowiedzUsuńA instrukcja do robienia aktywnych linków jest tutaj
;-).
pozdrawiam ciepło
O dzięki za info! A może skusisz się i nakręcisz jakiś?
OdpowiedzUsuńPrzytulak
Mary - nie mam możliwości ;-), więc nie za bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
szkoda wielka
OdpowiedzUsuń