Strony

niedziela, 1 maja 2011

Hodowcy kontratakują: "nie podglądajcie naszych zwierząt"

        "Zakaz nagrywania z ukrycia i prezentowania opinii publicznej filmów dokumentujących traktowanie zwierząt na farmach i w rzeźniach? Przymierza się do tego coraz więcej stanów w USA.

Kadr z jednego z szokujących filmów nakręconych przez obrońców praw zwierząt
źródło: Mercy for Animals

Kadr z jednego z szokujących filmów nakręconych przez obrońców praw zwierząt.





     Pod wpływem lobby rolniczego na Florydzie, w Iowa i w Minnesocie zgłoszone zostały projekty ustaw, w których podglądanie zwierząt bez zgody właściciela hodowli lub rzeźni uznaje się za przestępstwo. - To, do czego się posuwają [autorzy filmów] to prawie terroryzm - mówi senator stanowy z Florydy Jim Norman, cytowany przez FoxNews.com. Przewiduje, że na podobne regulacje zdecyduje się co najmniej 28 stanów.
Organizacje ochrony praw zwierząt są zbulwersowane. Podkreślają, że ich prowadzone ukrytą kamerą śledztwa pozwalają wytropić patologie i przeciwdziałać niepotrzebnemu cierpieniu zwierząt, co leży także w interesie konsumentów żywności. A zapowiedź karalności takich akcji uznają za dowód, że branża ma coś do ukrycia, skoro ucieka się do blokowania wolności słowa.
     Wśród przepisów mających się znaleźć w nowych ustawach jest zakaz nagrywania z ukrycia audio i wideo zwierząt w gospodarstwach hodowlanych oraz używania fałszywego pretekstu w celu przedostania się na teren gospodarstwa. To ostatnie ma uniemożliwiać aktywistom podawanie się za kandydatów do pracy.
- To szlaban dla dziennikarstwa śledczego - oburza się Daniel Hauff z organizacji Mercy for Animals. - Producentom żywności powinno zależeć na tym, by wyeliminować okrucieństwo wobec zwierząt, a nie na tym, by uniemożliwić jego ujawnianie - dodaje.
    Hodowcy i zwolennicy nowych przepisów nie wierzą w dobre intencje obrońców praw zwierząt. Zarzucają im, że podejmują akcje nie tyle dla dobra zwierząt, ile dla zebrania funduszy na własną działalność. - Komu może bardziej zależeć na zwierzętach, niż rolnikom, dla których są one źródłem utrzymania? - pyta Dal Grooms, rzeczniczka Stowarzyszenia Hodowców Bydła w Iowa. A senator Norman ocenia, że nagrywane przez aktywistów filmy są cięte, montowane, manipulowane i dopiero w takiej formie prezentowane opinii publicznej. - Musimy chronić nasze gospodarstwa, jeśli nie chcemy mieć jajek z napisem Made in China - przekonuje.
- Wszystko to ma na celu ukrycie niecnych praktyk związanych z przemysłową hodowlą zwierząt - kwituje te argumenty Wayne Pacelle, prezes Humane Society of the United States, organizacji prowadzącej wiele tego rodzaju śledztw".


....................
Źródło:
http://www.wykop.pl/ramka/708539/zwierze-cierpi-wylacz-kamere/

11 komentarzy:

  1. Nienawidzę tych wszystkich skurwieli, którzy nie mają serca i są zwykłymi niewyżytymi zboczeńcami!!
    A tak na poważniej, to potwierdza się po raz kolejny fakt, że to własnie w tej pięęknej i sprrrawiedliwej Ameryce dzieją się największe gówna! Jak można stworzyć takie prawo? Hodowcy są jak dupy od srania, żeby wykonywać swoją profesję należycie, bo to co oni utuczą, my później zjadamy. Denerwuje mnie takie dupiate myślenie, prawa zwierząt wszędzie kuleją, że nie wspomnę już nawet o Polsce. Moją sąsiadka zamknęła dawno temu psa do KLATKI DLA KRÓLIKA, bo zaczął zawadzać jej w domu. Teraz biedny piesek ma czerwone oczy i zdeformowane ciało. Nie mogła go po prostu zabić, tylko musiała go tak zakatować?
    Właśnie takich ludzi jak ona powinno zamykać sie w takich klatkach, zima czy lato, mokro czy sucho...

    Przepraszam za język, ale to to jest jeden z nielicznych momentów, kiedy mam ochotę pozabijać połowę świata!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę żałuję, że w Polsce nie ma takiej organizacji jak SPCA, której działalność śledzę na Animal Planet. Takich ludzi na świecie brakuje...

    Acha: i jestem za karą śmierci. Śmierć za śmierć - proste reguły!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowymaja 05, 2011

    A Zet dziękuję Ci bardzo za komentarze. Przypominasz mi też, że "Ameryka" dla nas Polaków jeszcez te 30 lat temu rzeczywiście była rajem dla biednego wschodniego państwa, pod wieloma względami była "do przodu", ale tak jak piszesz dzieją sie tam największe gówna, nie żeby w Polsce też było kolorowo. A złość jest jak najabrdziej na miejscu!!

    W samej Polsce może nie jest tak głośno o różnych organizacjach.... zazwyczaj w publicznych mediach mówi się o nich w negatywnym świetle...

    OdpowiedzUsuń
  4. No, czy te też widzisz to zacofanie? Z jednej strony daleko posunięte na Zachodzie, ale tam mimo wszystko są jakieś organizacje dbające o dobro zwierząt, nie to co w Polsce, totalnie NIC. Jak to mówi pani Gesler z TVN-u: "dupa, dupa, dupa, kurwa! Dupa!" No chyba, że to wszystko to jedna wielka pie*dolona propaganda, która ma zamydlać ludziom pie*dolone oczy. Najbardziej mnie wku*wia to, że pie*doleni politycy zajmują się pie*dolonym Smoleńskiem, pie*dolą o tym kupę czasu, a za porządne, przyziemne sprawy nie potrafią się, ku*wa, wziąć.
    Mój tata mówi, że nie potrafimy się zająć ludźmi, więc o zwierzętach powinniśmy zapomnieć. Nie ma większej bzdury!! Tak się złożyło, że to zwierzęta żyją u nas (a nie odwrotnie), my je kupujemy i powinniśmy o nie dbać, a tacy debile co siedzą za pie*dolonymi biurkami i wymyślają popie*dolone prawo, powinni iść na odstrzał.

    I nie wierzę, że pan Osama został zabity. Pokażą mi martwego, najlepiej na filmie, to uwierzę! Ot, co! (Sorry, musiałem).

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowymaja 06, 2011

    A Zet szalejesz ;-), ale to dobrze. Tylko w dobie pewnych zdarzeń najważniejszych w Twej karierze nie zapominaj też o nauce.
    A tak poważnie:
    - telewizji nie oglądam, czasem rzucę okiem na to co tam się dzieje by mieć porównanie, widzę, że papka z mózgu jest tam pięknie robiona. Popatrz do kogo należą najważniejsze kanały telewizyjne, napoczytniejsze gazety, czy stacje radiowe w naszym kraju - wiadomo, że cenzura idzie na całego,
    - co do polityków - niewiele oni mogą, ale to już jest temat na priv'a, choć rzeczywiście, nie mówi się o tym co ważne (nie mówie, że Smoleńsk jest nieważny) ALE poza tymi tematami zastępczymi są jeszcze tak ważne rzeczy o których media publiczne, tfu, prywatne NIC nie mówią, a te rzeczy dotyczą każdego z nas, ale co się nie robi by zamydlać ludziom oczy,
    - co do zwierząt i ludzi i opinii taty: również się nie zgodzę, ale każdy ma prawo do tego by wyrażać własne zdanie. Zgodzę się z Tobą: istoty te są zależne od nas i to my powinniśmy stwarzać im dobre warunki do życia. Dbajmy też o ludzi ;-)
    - Osama...również temat na priv'a.

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. A Zet - mówisz, że nie ma takiej organizacji jak SPCA. Może sam załóż takową? Myślę, że znalazłoby się wielu chętnych do współpracy i pomocy.
    Jest u nas(w Polsce;) nowo założona Partia Ochrony Zwierząt, mają profil na FB, można przyłączyć się do ich działalności.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowymaja 08, 2011

    Zuza słuszna uwaga ;-), myślę, że jak ktoś bardzo chce i ma Internet to jakąś organizację znajdzie, hmmm albo jak piszesz- założy swoją. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. No tak, żeby założyć coś takiego jak SPCA, to trzeba mieć kupę pieniędzy i zaplecze, żeby stworzyć choć jedną placówkę. A potem szukać sponsorów...

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowymaja 10, 2011

    A Zet - niestety tak to wygląda, ale jakby się mocno zaprzeć i chcieć to może by się udało. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń