Strony

czwartek, 27 czerwca 2013

Powrót do domu

źródło: nieznane


      "Wiele dróg prowadzi do domu — jedne są ziemskie, inne boskie. (…) wszystkie drobne codzienne sprawy są powrotem do domu... ale przejście do domu, ta mała szczelinka, może zmieniać usytuowanie z miesiąca na miesiąc. Może to być czytanie ulubionych wyjątków z książek czy wierszy. Choćby kilka chwil nad rzeką, strumieniem, potokiem. Położyć się na trawie w cętkach światła. Być z ukochanym mężczyzną bez natrętnych dzieci. Posiedzieć na werandzie, obierając owoce, robiąc na drutach, łuskając fasolę. Pojeździć bez celu samochodem. Wsiąść do pierwszego lepszego pociągu. Bębnić w rytm muzyki. Witać wschodzące słońce. Wyjechać za miasto, gdzie latarnie i neony nie zakłócają nocnego nieba. Modlitwa. Przyjaciel od serca. Posiedzieć na moście, machając nogami. Przytulić dziecko. Usiąść przy oknie w kafejce i pisać. Posiedzieć w kręgu drzew. Suszyć włosy na słońcu. Włożyć ręce do beczki z deszczówką. Sadzić rośliny w doniczkach, brudząc sobie ręce ziemią. Obserwować piękno, wdzięk, wzruszającą kruchość istot ludzkich.
       Powrót do domu nie oznacza dalekich, nużących podróży (…)".
E. P. Clarissa


Untitled
źródło: nieznane




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz