źródło: weheartit.com |
O witaminie D pojawił się już 8-minutowy filmik i nieco ogólnych, ale zwięzłych informacji, zebranych dawno temu, z wielu źródeł (wykłady, Internet, książki typowo medyczne). Dzisiaj o słonecznej witaminie nieco faktów zebranych przez Autora bloga o szeroko rozumianym zdrowiu.
Oto kilka ciekawych informacji o witaminie D:
- jeśli naciśniesz dłonią swój mostek i poczujesz ból – masz niedobór witaminy D,
- witamina D jest "produkowana" przez twoją skórę pod wpływem oddziaływania promieniowania ultrafioletowego o określonym natężeniu (światło słoneczne),
- promieniowanie ultrafioletowe nie może "przebić" się przez szkło. Dlatego siedząc w samochodzie lub w domu, mimo słonecznego dnia i jasno oświetlonego pomieszczenia, twoja skóra nie produkuje witaminy D,
- należało by wypić 10 pełnych szklanek mleka w ciągu dnia, aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu na tę witaminę,
- nie jest możliwe przyjęcie odpowiednich dawek witaminy D z pożywieniem, ponieważ jest jej w nim po prostu zbyt mało. Jedynie odpowiednio długie przebywanie na świeżym powietrzu gwarantuje "wyprodukowanie" odpowiedniej dawki,
- im dalej od równika się znajdujemy, tym więcej "naświetlania" potrzebujemy, by wytworzyć odpowiednią ilość witaminy D,
- im ciemniejsza karnacja Twojej skóry, tym więcej czasu na świeżym powietrzu potrzebuje twoje ciało. Dowiedziono związku pomiędzy epidemią raka prostaty wśród czarnoskórych mężczyzn, a zbyt niskimi poziomami witaminy D w ich organizmach. Potrzebują oni do 20 razy dłuższego przebywania na świeżym powietrzu, aby wytworzyć taką samą dawkę witaminy D, co ludzie o białym kolorze skóry,
- odpowiedni poziom witaminy D jest kluczowy w przyswajaniu wapnia – dlatego suplementacja wapnia nie ma sensu, jeśli jednocześnie nie suplementuje się witaminy D lub nie przebywa odpowiednio długo na świeżym powietrzu,
- nawet słaby krem do opalania z filtrem (np. 8) w 95% blokuje wytwarzanie witaminy D! Powiązano nawet upowszechnienie używania kremów do opalania ze zwiększoną w ostatnich dziesięcioleciach liczbą osób cierpiących na raka skóry. Twierdzi się, że kremy do opalania właściwie przyczyniają się do problemów z nowotworami skóry,
- nie jest możliwym wytworzenie zbyt wysokiej ilości witaminy D poprzez zbyt długie przebywanie na świeżym powietrzu. Ciało generuje witaminę D tylko, kiedy jej potrzebuje,
- długotrwałe niedobory witaminy D nie mogą zostać odbudowane poprzez kilka godzin pobytu na świeżym powietrzu. Odbudowanie jej prawidłowego poziomu w kościach, systemie nerwowym i pozostałych częściach organizmu zajmuje kilka miesięcy.
Witamina D jest witaminą o niezwykłych właściwościach. Już sam fakt, że Nasze ciało produkuje ją poprzez kontakt promieni słonecznych ze skórą czyni ją substancją niezwykle interesującą. To całkowicie darmowe remedium na wiele schorzeń i problemów zdrowotnych.
źródło: littledramaqueen.tumblr.com |
Jakie szkody w Twoim organizmie wywołuje niedobór witaminy D?
- jest główną przyczyną Osteoporozy – brak witaminy D znacząco ogranicza przyswajanie wapnia,
- odpowiednie poziomy witaminy D w wielu przypadkach skutecznie uniemożliwiają rozwinięcie się chorób takich jak rak prostaty, piersi, jajnika, jelita. Odpowiednie poziomy witaminy D chronią przed depresją i schizofrenią,
- niedobory witaminy D mogą prowadzić do rozwinięcia się się cukrzycy typu II, upośledzając produkcję insuliny w trzustce,
- osoby otyłe potrzebują dwukrotnie więcej witaminy D. Jej niedobory często są przyczyną niemożności utraty wagi, pomimo stosowania diety i ćwiczeń fizycznych,
- ryzyko zachorowania na raka i cukrzycę można ograniczyć o 50-80%. Wystarczy przebywać w godzinach porannych i po południowych przez 2-3 godziny na świeżym powietrzu, codziennie.
.
.........................
Źródło:
1. http://smartfood-pl.blogspot.com/2010/05/soneczna-witamina-d.html
Ciekawe to z tym bólem w mostku. Przeraziło mnie :(
OdpowiedzUsuńWięc jeśli masz - wystawiaj buzię na słońce ;-)
UsuńSkarbie, a czym się suplementować? Czy ta witaminka zakupiona w aptece nie jest bezwartościowa?
OdpowiedzUsuńGatita
UsuńJak masz słońce nie potrzeba Ci zadnych suplementów. Poczytaj też poprzedni posty - linki są na początku tego wpisu.
Wystarczy jeśli będziesz chodzić bez okularów słonecznych przez jakiś czas i wystawiać twarz do słońca.... i w ten sposób najlepiej uzupełnić niedobory.
Pozdrawiam
A w zimie, jak słonka nie ma? :(
UsuńJest, ale mniej intensywne. Poza tym jeśli jest śnieg promienie dodatkowo odbiają się od niego ;-)
UsuńCzyli zimą max na świeżym powietrzu i kiełki słonecznika ;) Ja się tak zamartwiam, bo mam bardzo duże niedobory..:( Aniu, tak z innej beczki jeszcze pytanie, bo mnie to dręczy; dlaczego Alterra ma czarne paski na zgrzewkach...?
UsuńGatita
UsuńDałam sobie spokój z tymi paskami na amen;-). Co do witaminy zjedź na dół strony i przeczytaj koniecznie komentarz Kuby;-).
Pozdrawiam
Czemu dałaś sobie spoój..? Ja się czuję zagubiona...
UsuńBo to coraz mniej prawdopodobne z teorią spiskową ;-), wolę czytać składy, sama kręcić kremy i na tym polegać, niż patrzeć na te paski, które nawet na bio i eko kosmetykach są..
UsuńZnalazłam odpowiedź :)
Usuń"Te paski nazywają się Paserami, czyli próbkami farby...
Jest tak zwany druk Off-Setowy, który składa się tylko z 4 kolorów znanych jako CMYK.
Jak czytacie gazety macie próbki farby nadrukowane zazwyczaj w którymś z rogów kartki, tak samo macie na tubkach od kosmetyków. To jest normalne i nie znaczy nic co do składu."
Gatita
UsuńZnam tą odpowiedź, ale pamiętaj, że tamten post zaczerpnęłam ze stron piszacych o tzw. teoriach spiskowych, więc nie do końca i ja byłam tego pewna. Zobacz jeszcze co Kuba pisze na ten temat: http://curioza.blogspot.com/2012/04/te-paski-na-tubkach.html
Pozdrawiam ciepło
Super Aniu! Dziękuję pięknie :) Po prostu mnie to gnębiło. Uczepił się mnie ten temat, jak rzep psiaka :)
UsuńBuźki :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSpam jest przeze mnie usuwany ;-).
UsuńGatito
Nie ma za co... Pozdrawiam
przeszłam test z mostkiem pozytywnie:P to pewnie dlatego że ostatnio stałam się "ogrodnikiem" i godzinami grzebie w ziemi :P
OdpowiedzUsuńPewnie tak ;-)
UsuńPozdrawiam
Zabolał mnie mostek... Zmartwiło mnie to bardzo:(
OdpowiedzUsuńWięc koniecznie wystaiwaj twarz na słońce! Anonimie popatrz też na mój komentarz wyżej ;-)
UsuńPozdrawiam i dużo słońca
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJak masz słońce nie potrzeba Ci zadnych suplementów. Poczytaj też poprzedni posty - linki są na początku tego wpisu.
OdpowiedzUsuńWystarczy jeśli będziesz chodzić bez okularów słonecznych przez jakiś czas i wystawiać twarz do słońca.... i w ten sposób najlepiej uzupełnić niedobory ;-)
Pozdrawiam
wow dzieki Aniu , super super super!!!<3
OdpowiedzUsuń;-) Buziaki
UsuńDzięki Aniu serdeczne!
OdpowiedzUsuńSporo się dowiedziałam,
mostek sprawdziłam,
test jest ok.
Cieszę się Krysiu, że niedoborów nie masz, ale to pewnie też zasługa słońca, którego masz pewnie dużo...
UsuńPozdrawiam
Witamina D3 to rzeczywiście ciekawa substancja. Warto dodać że jej odpowiedni poziom ma wpływ nie tylko na poziom wapnia ale i fosforu. Jeśli chodzi o suplementację, to z takich źródeł jak tran, olej z dorsza czy masło wchłania się raczej dobrze, i można tą drogą uzupełniać dzienne dawki w okresie zimowym, gdy jedyne wystające z kurtki skrawki skóry niezupełnie wystarczają do wytworzenia tej ilości, podczas krótkiego zimowego dnia. Tłumaczy to dlaczego Ekimosi w warunkach zimy całkiem pozbawionej światła, na krzywicę chorowali rzadziej niż na szkorbut. Niestety w tym przypadku można czasem przesadzić. Za duża dawka tranu i oleju rybnego (gdzieś tak powyżej dwóch łyżek) w okresie nie zimowym (niektórzy lubią smak tranu) może wywołać podtrucie. Szczególnie narażone są na to niemowlęta którym podaje się często kropelki z witaminą, i niestety czasem rodzice wychodzą z założenia, że jak im się lejnie dwa razy więcej to nie zaszkodzi, bo czym więcej to lepiej. Nadmiar sprzyja zwapnieniu tętnic i chrząstek. Dlatego wszystko z umiarem.
OdpowiedzUsuńCo do raka - akurat wzrost używalności kremów do opalania wiąże się ze wzrostem opalających się, a ci którzy robią to za często i bez zabezpieczeń, częściej chorują na raka skóry. Więc z witaminą D to aż tak możnego związku nie ma. Aczkolwiek rzeczywiście większe dawki witaminy zmniejszają ryzyko zachorowania na niektóre typy. Byłem niedawno na wykładzie, gdzie pewien chemik omawiał otrzymane przez siebie pochodne, które mają być wykorzystywane we wspomaganiu terapii.
Kuba
UsuńDziękuję za tyle informacji.
Co do suplementacji dzieci to już nawet słyszałam, że mówi się głośno, że rodzice za dużo witaminek dają dzieciom.
A co do raka i opalania się, sam skład takich kosmetyków jest chorobotwórczy.
Pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńprosze znaleźć art u dr Mercoli - otóż do syntezy vit D jest potrzebny kat padania względem horyzontu ok 50 stopni (tangens ok.1,2 - wbijamy pionowo kijek i mierzymy cień - kijek musi był dłuższy od cienia o te min. 1,2 raza), gdyż mniejszy kąt powoduje odbijanie UVB odpowiedzialnych za syntezę przez warstwe ozonową.Takie warunki zaczynają się ok 15 kwietnia w Polsce i trwają do ok. 1 września. Poczatkowo i końcowo jest to tylko w okolicach południa, im blizej 23 czerwca czas efektywnego opalania się wydłuza. Ciekawostka jest, że nie wolno się kąpać z uzyciem mydeł, ktore wymywa vit d, bo powstaje ona w skórze. Najlepiej w ogóle nie kąpać przez co najmniej 24 godz, aby witamina mogła "zejsć" do krwioobiegu!
Usuńjak widać słuszna jest zasada "kto się nie myje ten dłużej żyje" :-)
Więc myjemy tylko te miejsca, gdzie słońce i tak zazwyczaj nie dochodzi ;-)
Opalanie zaczynamy od kilku do kilkunastu minut dziennie na poczatku, by stopniowo zwiekszać dawkę od pół godziny do kilku - w zalezności od typu skóry. Staramy się unikać poparzenia, by na dany dzień nie prekracać rosadnej ilosci minut. Potem nalezy przebywać w cieniu lub w ubraniu :-)
jedzenie czerwonych owoców i warzyw zapobiega porażeniu, zreszta wtedy własnie dojrzewają, gdy jest najwiecej słońca. Unikamy naświetlania przez szybę.
Anonimie
UsuńBradzo ciekawe informacje! dziękuję...
Czerwone i pomarańczowe warzywa i owoce mają beta karoten, a ten nieco "opala" naszą skórę i jednoczesnie przygotowuje ją na promienie słoneczne.
A co do opalania, czy naświetlania przez szybę: szkło blokuje promienie słoneczne, więc nie opalimy się ani trochę, a i witaminy D nie złapiemy.
Pozdrawiam
I weź to człowieku ogarnij... A to tylko jedna z zentyliona substancji, o których można się uczyć...
OdpowiedzUsuńA Zet
UsuńWystarczy, ze coś raz przeczytasz a jakieś szczątkowe info Ci w głowie zostaną, potem znów za jakiś czas inny artykuł i kolejne info... i tak po jakimś czasie już automatycznie wiesz wiecej ;-)
Pozdrawiam
Kiedyś miałam straszną obsesję jeżeli chodzi o ochronę przeciwsłoneczną,filtry stosowałam przez cały rok,nawet zimą :)
OdpowiedzUsuńTeraz już mi przeszło i filtruję się raczej tylko na plaży.
Test mostkowy przeszłam pozytywnie(żadnego bólu) więc chyba nie jest ze mną tak źle :)
Nie wiadomo, jak silnie trzeba naciskać na ten mostek :-)
UsuńJesli jesteś osobą młodą, to niedobory nie tak łatwo się ujawniają, dopiero w srednim wieku zaczynamy się "sypac" i interesować zdrowiem.
lepiej za wczasu zadbać o pewne rzeczy, niż potem "odkręcać"...
Anonimie
UsuńMasz rację, że dopiero z wiekiem wiele niedoborów się ujawnia, ale popatrz, że mało kto będąc młodą osobą dba o zdrowie. A my "zarabiamy" na starość i tak jak piszesz, dopiero, gdy coś jest nie tak zaczynamy działać.
Pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzanowni Państwo,
OdpowiedzUsuńProsze nie kierować się pseudoporadami domorosłych ekspertów.
Witamina D jest bardzo ważnym prehormonem, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowanie wszystkich narządów, tkanek i komórek organizmu ludzkiego. Badania fińskie (dr. Elina Hypponen) wskazują na związek między podażą witaminy D a ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 1 (mało witaminy=podwyższone ryzyko). Podobny związek dokumentuja prace prof. W. Granta dotyczące ryzyka rozwoju wilu nowotworów. Inni badacze udokumentowali taką samą zależność między witaminą D a ryzykiem rozwoju nadciśneinia tętnicze, zespołu metabolicznego, i choroby sercowo-naczyniowej, nie wspominając juz o depresji i innych schorzeniach neurobiologicznych (schizofrenia, demecja, Alzhaimer). Pamiętajcie, że położenie geograficzne Polski praktycznie uniemożliwia efektywną synteze skórną witaminy D, a i tak jest ona dodatkowo ograniczana przez stosowanie filtrów UV. W efekcie istnieje konieczność całorocznej suplementacji witaminą D.
www.witaminad.waw.pl
Anika
agresywna promocja mnie nie zachęca, nikt tu nie mianował się samozwańczym ekspertem i nikt nie napisał, że wszystko wie...jeśli Anonimie chciałeś podzielić się wiedzą to świetnie, ale jak to czytałam, aż ciekło z tego złością- normalnie mi się humor zepsuł. Więc rada na przyszłość jak chcesz "oświecać" ludzi postaraj się o łagodniejszy przekaz...
UsuńNaturaipiękno
UsuńTo nie pierwszy taki komentarz na blogu;-), dziękuję za wspracie.
nie ma za co :]
Usuń:)
OdpowiedzUsuńTylko czy stosowanie suplementów diety jest konieczne? Jeśli nasza dieta jest odpowiednio zbilansowana, nie powinniśmy mieć żadnych niedoborów - warto jednak systematycznie to sprawdzać, wykonując odpowiednie badania, dostępne w takich miejscach jak https://cmp.med.pl/placowki-medyczne/
OdpowiedzUsuń