Strony

wtorek, 27 marca 2012

witamina D, cz. 3


395404_322673971113241_186942551353051_870400_1735107981_n_large
źródło: weheartit.com

    



      O witaminie D pojawił się już 8-minutowy filmik i nieco ogólnych, ale zwięzłych informacji, zebranych dawno temu, z wielu źródeł (wykłady, Internet, książki typowo medyczne). Dzisiaj o słonecznej witaminie nieco faktów zebranych przez Autora bloga o szeroko rozumianym zdrowiu.



Oto kilka ciekawych informacji o witaminie D:

  • jeśli naciśniesz dłonią swój mostek i poczujesz ból – masz niedobór witaminy D,
  • witamina D jest "produkowana" przez twoją skórę pod wpływem oddziaływania promieniowania ultrafioletowego o określonym natężeniu (światło słoneczne),
  • promieniowanie ultrafioletowe nie może "przebić" się przez szkło. Dlatego siedząc w samochodzie lub w domu, mimo słonecznego dnia i jasno oświetlonego pomieszczenia, twoja skóra nie produkuje witaminy D,
  • należało by wypić 10 pełnych szklanek mleka w ciągu dnia, aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu na tę witaminę,
  • nie jest możliwe przyjęcie odpowiednich dawek witaminy D z pożywieniem, ponieważ jest jej w nim po prostu zbyt mało. Jedynie odpowiednio długie przebywanie na świeżym powietrzu gwarantuje "wyprodukowanie" odpowiedniej dawki,
  • im dalej od równika się znajdujemy, tym więcej "naświetlania" potrzebujemy, by wytworzyć odpowiednią ilość witaminy D,
  • im ciemniejsza karnacja Twojej skóry, tym więcej czasu na świeżym powietrzu potrzebuje twoje ciało. Dowiedziono związku pomiędzy epidemią raka prostaty wśród czarnoskórych mężczyzn, a zbyt niskimi poziomami witaminy D w ich organizmach. Potrzebują oni do 20 razy dłuższego przebywania na świeżym powietrzu, aby wytworzyć taką samą dawkę witaminy D, co ludzie o białym kolorze skóry,
  • odpowiedni poziom witaminy D jest kluczowy w przyswajaniu wapnia – dlatego suplementacja wapnia nie ma sensu, jeśli jednocześnie nie suplementuje się witaminy D lub nie przebywa odpowiednio długo na świeżym powietrzu,
  • nawet słaby krem do opalania z filtrem (np. 8) w 95% blokuje wytwarzanie witaminy D! Powiązano nawet upowszechnienie używania kremów do opalania ze zwiększoną w ostatnich dziesięcioleciach liczbą osób cierpiących na raka skóry. Twierdzi się, że kremy do opalania właściwie przyczyniają się do problemów z nowotworami skóry,
  • nie jest możliwym wytworzenie zbyt wysokiej ilości witaminy D poprzez zbyt długie przebywanie na świeżym powietrzu. Ciało generuje witaminę D tylko, kiedy jej potrzebuje,
  • długotrwałe niedobory witaminy D nie mogą zostać odbudowane poprzez kilka godzin pobytu na świeżym powietrzu. Odbudowanie jej prawidłowego poziomu w kościach, systemie nerwowym i pozostałych częściach organizmu zajmuje kilka miesięcy.

     Witamina D jest witaminą o niezwykłych właściwościach. Już sam fakt, że Nasze ciało produkuje ją poprzez kontakt promieni słonecznych ze skórą czyni ją substancją niezwykle interesującą. To całkowicie darmowe remedium na wiele schorzeń i problemów zdrowotnych.

Tumblr_l82dgimlck1qb384mo1_500_large
źródło: littledramaqueen.tumblr.com


Jakie szkody w Twoim organizmie wywołuje niedobór witaminy D?

  • jest główną przyczyną Osteoporozy – brak witaminy D znacząco ogranicza przyswajanie wapnia,
  • odpowiednie poziomy witaminy D w wielu przypadkach skutecznie uniemożliwiają rozwinięcie się chorób takich jak rak prostaty, piersi, jajnika, jelita. Odpowiednie poziomy witaminy D chronią przed depresją i schizofrenią,
  • niedobory witaminy D mogą prowadzić do rozwinięcia się się cukrzycy typu II, upośledzając produkcję insuliny w trzustce,
  • osoby otyłe potrzebują dwukrotnie więcej witaminy D. Jej niedobory często są przyczyną niemożności utraty wagi, pomimo stosowania diety i ćwiczeń fizycznych,
  • ryzyko zachorowania na raka i cukrzycę można ograniczyć o 50-80%. Wystarczy przebywać w godzinach porannych i po południowych przez 2-3 godziny na świeżym powietrzu, codziennie.

.

.........................
Źródło:
1. http://smartfood-pl.blogspot.com/2010/05/soneczna-witamina-d.html

42 komentarze:

  1. Ciekawe to z tym bólem w mostku. Przeraziło mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc jeśli masz - wystawiaj buzię na słońce ;-)

      Usuń
  2. Skarbie, a czym się suplementować? Czy ta witaminka zakupiona w aptece nie jest bezwartościowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gatita

      Jak masz słońce nie potrzeba Ci zadnych suplementów. Poczytaj też poprzedni posty - linki są na początku tego wpisu.
      Wystarczy jeśli będziesz chodzić bez okularów słonecznych przez jakiś czas i wystawiać twarz do słońca.... i w ten sposób najlepiej uzupełnić niedobory.

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. A w zimie, jak słonka nie ma? :(

      Usuń
    3. Jest, ale mniej intensywne. Poza tym jeśli jest śnieg promienie dodatkowo odbiają się od niego ;-)

      Usuń
    4. Czyli zimą max na świeżym powietrzu i kiełki słonecznika ;) Ja się tak zamartwiam, bo mam bardzo duże niedobory..:( Aniu, tak z innej beczki jeszcze pytanie, bo mnie to dręczy; dlaczego Alterra ma czarne paski na zgrzewkach...?

      Usuń
    5. Gatita
      Dałam sobie spokój z tymi paskami na amen;-). Co do witaminy zjedź na dół strony i przeczytaj koniecznie komentarz Kuby;-).
      Pozdrawiam

      Usuń
    6. Czemu dałaś sobie spoój..? Ja się czuję zagubiona...

      Usuń
    7. Bo to coraz mniej prawdopodobne z teorią spiskową ;-), wolę czytać składy, sama kręcić kremy i na tym polegać, niż patrzeć na te paski, które nawet na bio i eko kosmetykach są..

      Usuń
    8. Znalazłam odpowiedź :)
      "Te paski nazywają się Paserami, czyli próbkami farby...
      Jest tak zwany druk Off-Setowy, który składa się tylko z 4 kolorów znanych jako CMYK.

      Jak czytacie gazety macie próbki farby nadrukowane zazwyczaj w którymś z rogów kartki, tak samo macie na tubkach od kosmetyków. To jest normalne i nie znaczy nic co do składu."

      Usuń
    9. Gatita

      Znam tą odpowiedź, ale pamiętaj, że tamten post zaczerpnęłam ze stron piszacych o tzw. teoriach spiskowych, więc nie do końca i ja byłam tego pewna. Zobacz jeszcze co Kuba pisze na ten temat: http://curioza.blogspot.com/2012/04/te-paski-na-tubkach.html

      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
    10. Super Aniu! Dziękuję pięknie :) Po prostu mnie to gnębiło. Uczepił się mnie ten temat, jak rzep psiaka :)
      Buźki :*

      Usuń
    11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    12. Spam jest przeze mnie usuwany ;-).

      Gatito
      Nie ma za co... Pozdrawiam

      Usuń
  3. przeszłam test z mostkiem pozytywnie:P to pewnie dlatego że ostatnio stałam się "ogrodnikiem" i godzinami grzebie w ziemi :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Zabolał mnie mostek... Zmartwiło mnie to bardzo:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc koniecznie wystaiwaj twarz na słońce! Anonimie popatrz też na mój komentarz wyżej ;-)

      Pozdrawiam i dużo słońca

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  5. Jak masz słońce nie potrzeba Ci zadnych suplementów. Poczytaj też poprzedni posty - linki są na początku tego wpisu.
    Wystarczy jeśli będziesz chodzić bez okularów słonecznych przez jakiś czas i wystawiać twarz do słońca.... i w ten sposób najlepiej uzupełnić niedobory ;-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. wow dzieki Aniu , super super super!!!<3

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki Aniu serdeczne!
    Sporo się dowiedziałam,
    mostek sprawdziłam,
    test jest ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Krysiu, że niedoborów nie masz, ale to pewnie też zasługa słońca, którego masz pewnie dużo...
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Witamina D3 to rzeczywiście ciekawa substancja. Warto dodać że jej odpowiedni poziom ma wpływ nie tylko na poziom wapnia ale i fosforu. Jeśli chodzi o suplementację, to z takich źródeł jak tran, olej z dorsza czy masło wchłania się raczej dobrze, i można tą drogą uzupełniać dzienne dawki w okresie zimowym, gdy jedyne wystające z kurtki skrawki skóry niezupełnie wystarczają do wytworzenia tej ilości, podczas krótkiego zimowego dnia. Tłumaczy to dlaczego Ekimosi w warunkach zimy całkiem pozbawionej światła, na krzywicę chorowali rzadziej niż na szkorbut. Niestety w tym przypadku można czasem przesadzić. Za duża dawka tranu i oleju rybnego (gdzieś tak powyżej dwóch łyżek) w okresie nie zimowym (niektórzy lubią smak tranu) może wywołać podtrucie. Szczególnie narażone są na to niemowlęta którym podaje się często kropelki z witaminą, i niestety czasem rodzice wychodzą z założenia, że jak im się lejnie dwa razy więcej to nie zaszkodzi, bo czym więcej to lepiej. Nadmiar sprzyja zwapnieniu tętnic i chrząstek. Dlatego wszystko z umiarem.
    Co do raka - akurat wzrost używalności kremów do opalania wiąże się ze wzrostem opalających się, a ci którzy robią to za często i bez zabezpieczeń, częściej chorują na raka skóry. Więc z witaminą D to aż tak możnego związku nie ma. Aczkolwiek rzeczywiście większe dawki witaminy zmniejszają ryzyko zachorowania na niektóre typy. Byłem niedawno na wykładzie, gdzie pewien chemik omawiał otrzymane przez siebie pochodne, które mają być wykorzystywane we wspomaganiu terapii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuba
      Dziękuję za tyle informacji.
      Co do suplementacji dzieci to już nawet słyszałam, że mówi się głośno, że rodzice za dużo witaminek dają dzieciom.
      A co do raka i opalania się, sam skład takich kosmetyków jest chorobotwórczy.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Anonimowymaja 08, 2012

      prosze znaleźć art u dr Mercoli - otóż do syntezy vit D jest potrzebny kat padania względem horyzontu ok 50 stopni (tangens ok.1,2 - wbijamy pionowo kijek i mierzymy cień - kijek musi był dłuższy od cienia o te min. 1,2 raza), gdyż mniejszy kąt powoduje odbijanie UVB odpowiedzialnych za syntezę przez warstwe ozonową.Takie warunki zaczynają się ok 15 kwietnia w Polsce i trwają do ok. 1 września. Poczatkowo i końcowo jest to tylko w okolicach południa, im blizej 23 czerwca czas efektywnego opalania się wydłuza. Ciekawostka jest, że nie wolno się kąpać z uzyciem mydeł, ktore wymywa vit d, bo powstaje ona w skórze. Najlepiej w ogóle nie kąpać przez co najmniej 24 godz, aby witamina mogła "zejsć" do krwioobiegu!
      jak widać słuszna jest zasada "kto się nie myje ten dłużej żyje" :-)
      Więc myjemy tylko te miejsca, gdzie słońce i tak zazwyczaj nie dochodzi ;-)
      Opalanie zaczynamy od kilku do kilkunastu minut dziennie na poczatku, by stopniowo zwiekszać dawkę od pół godziny do kilku - w zalezności od typu skóry. Staramy się unikać poparzenia, by na dany dzień nie prekracać rosadnej ilosci minut. Potem nalezy przebywać w cieniu lub w ubraniu :-)
      jedzenie czerwonych owoców i warzyw zapobiega porażeniu, zreszta wtedy własnie dojrzewają, gdy jest najwiecej słońca. Unikamy naświetlania przez szybę.

      Usuń
    4. Anonimowymaja 14, 2012

      Anonimie

      Bradzo ciekawe informacje! dziękuję...
      Czerwone i pomarańczowe warzywa i owoce mają beta karoten, a ten nieco "opala" naszą skórę i jednoczesnie przygotowuje ją na promienie słoneczne.
      A co do opalania, czy naświetlania przez szybę: szkło blokuje promienie słoneczne, więc nie opalimy się ani trochę, a i witaminy D nie złapiemy.

      Pozdrawiam

      Usuń
  9. I weź to człowieku ogarnij... A to tylko jedna z zentyliona substancji, o których można się uczyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Zet

      Wystarczy, ze coś raz przeczytasz a jakieś szczątkowe info Ci w głowie zostaną, potem znów za jakiś czas inny artykuł i kolejne info... i tak po jakimś czasie już automatycznie wiesz wiecej ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Kiedyś miałam straszną obsesję jeżeli chodzi o ochronę przeciwsłoneczną,filtry stosowałam przez cały rok,nawet zimą :)
    Teraz już mi przeszło i filtruję się raczej tylko na plaży.
    Test mostkowy przeszłam pozytywnie(żadnego bólu) więc chyba nie jest ze mną tak źle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowymaja 08, 2012

      Nie wiadomo, jak silnie trzeba naciskać na ten mostek :-)
      Jesli jesteś osobą młodą, to niedobory nie tak łatwo się ujawniają, dopiero w srednim wieku zaczynamy się "sypac" i interesować zdrowiem.
      lepiej za wczasu zadbać o pewne rzeczy, niż potem "odkręcać"...

      Usuń
    2. Anonimowymaja 14, 2012

      Anonimie

      Masz rację, że dopiero z wiekiem wiele niedoborów się ujawnia, ale popatrz, że mało kto będąc młodą osobą dba o zdrowie. A my "zarabiamy" na starość i tak jak piszesz, dopiero, gdy coś jest nie tak zaczynamy działać.

      Pozdrawiam

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Szanowni Państwo,
    Prosze nie kierować się pseudoporadami domorosłych ekspertów.
    Witamina D jest bardzo ważnym prehormonem, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowanie wszystkich narządów, tkanek i komórek organizmu ludzkiego. Badania fińskie (dr. Elina Hypponen) wskazują na związek między podażą witaminy D a ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 1 (mało witaminy=podwyższone ryzyko). Podobny związek dokumentuja prace prof. W. Granta dotyczące ryzyka rozwoju wilu nowotworów. Inni badacze udokumentowali taką samą zależność między witaminą D a ryzykiem rozwoju nadciśneinia tętnicze, zespołu metabolicznego, i choroby sercowo-naczyniowej, nie wspominając juz o depresji i innych schorzeniach neurobiologicznych (schizofrenia, demecja, Alzhaimer). Pamiętajcie, że położenie geograficzne Polski praktycznie uniemożliwia efektywną synteze skórną witaminy D, a i tak jest ona dodatkowo ograniczana przez stosowanie filtrów UV. W efekcie istnieje konieczność całorocznej suplementacji witaminą D.
    www.witaminad.waw.pl
    Anika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. agresywna promocja mnie nie zachęca, nikt tu nie mianował się samozwańczym ekspertem i nikt nie napisał, że wszystko wie...jeśli Anonimie chciałeś podzielić się wiedzą to świetnie, ale jak to czytałam, aż ciekło z tego złością- normalnie mi się humor zepsuł. Więc rada na przyszłość jak chcesz "oświecać" ludzi postaraj się o łagodniejszy przekaz...

      Usuń
    2. Naturaipiękno

      To nie pierwszy taki komentarz na blogu;-), dziękuję za wspracie.

      Usuń
  13. Tylko czy stosowanie suplementów diety jest konieczne? Jeśli nasza dieta jest odpowiednio zbilansowana, nie powinniśmy mieć żadnych niedoborów - warto jednak systematycznie to sprawdzać, wykonując odpowiednie badania, dostępne w takich miejscach jak https://cmp.med.pl/placowki-medyczne/

    OdpowiedzUsuń