OBJAWY I EFEKTY OCZYSZCZANIA
Przede wszystkim oczyszczenie organizmu, które jak każde mycie, czyszczenie i szorowanie jest: brudne, śmierdzące i nieprzyjemne. Pojawiają się wysypki, pryszczyki, krostki na twarzy, plecach, dekolcie, ramionach. Czasem ropienie oczu, przekrwienia białek ocznych. Oddech jest niezbyt przyjemny (pamiętajmy, że żadnych gum, cukierków miętowych itp. nie można używać), zapach własnego potu też potrafi odstraszyć, całe ciało jest nieprzyjemne w dotyku, włosy się intensywnie przetłuszczają, pojawiają się bardzo nieprzyjemne gazy, wielomocz, stolec ma przykry zapach, czasem wypróżnienia mogą być bolesne z powodu oczyszczania organizmu ze złogów (np. schabowego, który nam się odkłada w jelitach kilka lat). U osób, które mają opryszczkę, może się ona pojawić w dość dużej formie, stare złamania, bóle stawów dają nam we znaki, niegdyś rozbite paznokcie, na nowo schodzą, ropnie z dzieciństwa mogą „wyjść” na nowo.
Teraz o pierwszych oznakach zdrowienia żeby nikogo nie zniechęcać:
Przede wszystkim sam fakt wystąpienia wszystkich powyższych objawów pokazuje nam „działanie” kuracji warzywno – owocowej. Dalej, w kolejnych dniach (około końca pierwszego tygodnia, przy kuracji 14-dniowej) pojawia się lepszy sen, pogodniejszy nastrój i niespotykana dotąd chęć do życia, o euforii nie wspominam, gdyż zależy ona głównie od tego z jakim nastawieniem przechodzimy to oczyszczanie, i jak znieśliśmy pierwsze, najtrudniejsze dni . Zwiększa się tolerancja wysiłku, zmniejszają się bóle wieńcowe, stawowe, chromanie, stopy stają się cieplejsze, przebarwienia troficzne skóry cofają się, ustępują obrzęki, pojawia się wielomocz, ale o łagodniejszym kolorze niż dotychczas. Stolec traci przykrą woń.
INFORMACJE DLA CUKRZYKÓW
„Dieta warzywno - owocowa dostarcza zaledwie 400 kcal (a dieta zwykła ok. 2000 kcal), co przywraca komórkom wrażliwość na insulinę. Obniża się wówczas stężenie insuliny we krwi, zmniejsza się zwrotne wchłanianie sodu w nerkach (dane z piśmiennictwa), co doprowadza do ustępowania wszystkich chorób należących do zespołu X. Normalizacja ciśnienia, podobnie, jak cofanie się cukrzycy, choroby wieńcowej następują samoistnie. Należy wówczas stopniowo odstawiać leki, gdyż w przeciwnym razie dojdzie do szeregu ubocznych objawów polekowych, np. po Verospironie - może pojawić się obrzęk gruczołów piersiowych, po moczopędnym Furosemidzie - mogą wystąpić zaburzenia elektrolitowe i lipidowe, po naparstnicy - nudności, zaburzenia rytmu, po Encortonie - nasilenie trądziku, ciśnienia, po insulinie - niedocukrzenie itd. Leki należy redukować pod kontrolą lekarza”.
Ewa Dąbrowska wspomina też o dwóch ważnych faktach, jakie zaobserwowała podczas swojej pracy:
- utrata wagi jest proporcjonalna do wagi wyjściowej: im wyższa waga wyjściowa, tym większa jej utrata. Szczupli chudną po 2 tygodniach średnio 3- -4 kg, a otyli 4-6 kg. Pacjenci z nadwagą chudną po 4 tygodniach - 8 kg, a po 6 tygodniach diety - 12 kg. Większa jest utrata wagi na dobę na początku diety i wynosi 0,48 kg, zaś po 4 tygodniach 0,4 kg, a po 6 tygodniach - tylko 0,28 kg.
- powrót do poprzednio stosowanej diety mięsnej u pacjentów po kuracji jarzynowej powoduje nawrót chorób wyjściowych (kolejny argument za tym by wyeliminować całkowicie mięso z codziennego żywienia).
Żródła:
1. "Ciało i ducha ratować zywieniem." E. Dąbrowska
2. "Przywracać zdrowie żywieniem." E. Dąbrowska
To bardzo ważne co piszesz.. tzw. "kryzysy ozdrowieńcze", które zawsze w mniejszym, czy większym stopniu
OdpowiedzUsuńale występują.
Dobrze jest być tego świadomym i
być na to przygotowanym.
Kryzysy te zazwyczaj nie trwają długo.
OdpowiedzUsuńKryzysy są, ale nie można sie wtedy poddawać!! Ponieważ mamy pewność, że COŚ (dieta, oczyszczanie, sposób żywienia) po prostu działają...I tak jak mówisz nie trwają zbyt długo. Ale najlepiej mieć kilka rzeczy podczas oczyszczania na przysłowiowej głowie, nie będziemy wtedy tak bardzo myśleć, o tym co nas np. boli.
OdpowiedzUsuńWażne, żeby mieć świadomość, że istnieją, wtedy nas nie zaskoczą i lżej to wszystko przejdziemy.
OdpowiedzUsuńStosowałam kiedyś dietę Dąbrowskiej jednak nie patrzałam na nią pod względem oczyszczania.
OdpowiedzUsuńAle samo oczyszczanie jak najbardziej praktykuję. Jednak najczęściej za pomocą błonnika witalnego, diety sokowej lub innych jednodniowych monoskłądnikowych diet. Swoje zanieczyszczenie najczęściej obserwuję poprzez pogorszenie samopoczucia, a po detoksie od razu człowiek jakiś bardziej energetyczny.
Czy taka dieta nie jest trudna i ryzykowna? Ja jestem za oczyszczeniem, za poszczeniem ale z głową. Ten program żywieniowy moim zdaniem zasługuje na uwagę https://massmedica.com/produkt/prolon-5-dni/ . 5 dni jest się w trybie postu czyli odmładzania i regeneracji organizmu a jednak można spożywać dołączone posiłki aby nie odczuwać tak głodu. Po 5 dniach można zauważyć już redukcję tkanki tłuszczowej, poprawę wyglądu skóry. Myślę, że to rewelacja.
OdpowiedzUsuń