źródło: nieznane |
Na początku miałam ochotę wypisać wszystkie mi znane receptury na maseczki ;-)... Post powstawał już kilka miesięcy i tylko przez przypadek mam dziś ogromny zbiór maseczek na twarz..
Dla cery:
- normalnej,
- suchej,
- wrażliwej,
- naczynkowej,
- tłustej,
- mieszanej,
- trądzikowej.
Nie widzę sensu w przepisywaniu tego, co można już znaleźć w sieci, dlatego kilkając w poniższy link od razu przejdziecie do receptariusza.
ile tam przepisów oooojojooj :)
OdpowiedzUsuńI to jest włażnie fajne, że ktoś wpadł na taki pomysł by zebrać wszystko w jedno miejsce..
UsuńPowędrowało do zakładek, dzięki! :)
OdpowiedzUsuńA i na zdrowie ;-)
UsuńWielkie dzięki:)
OdpowiedzUsuńMaseczek bez liku każdy znajdzie coś dla siebie. Ja lubię glinki. Odrobina proszku, trochę wody i gotowe. Tanie i skuteczne. Niegdy nie lupuję tych gotowych.
OdpowiedzUsuńBianko
UsuńI ja lubię glinki ;-), ale kupuję je po kilogramie zazwyczaj i jedna maseczka mnie grosze kosztuje.
świetny blog !!! , Na pewno będę zaglądać częściej :) :* obserwujemy ?
OdpowiedzUsuńSto100%sobą
UsuńJeśli masz ochotę zapraszam do obserwowania ;-)
Pozdrawiam
Sifhaya
OdpowiedzUsuńNo dobra, usprawiedliwia Cię to, że nie lubisz. A cierpliwość? Mam glinki, do porcji glinki dodaję wodę przegotowaną, bełtam i już mam maseczkę. Awokado rozgniatam widelcem i już ;-)
Aniu mam prośbę. Napisałem niedawno artykuł, który porusza zagadnienia takie jak cudowne uzdrowienia i siła Wiary. Widzę, że jesteś oczytaną i świadomą osobą więc chciałbym żebyś go kiedyś przeczytała i skomentowała. Chciałbym poznać Twoje zdanie ;)
OdpowiedzUsuńTu masz dokładny link: http://biegpozdrowie.blogspot.com/2012/03/optymizm-wiara-i-cuda-ktore-zmienia.html
;-)
UsuńTutaj też kilka fajnych przepisów http://ekokonsorcjum.pl/kosmetyki-naturalne-przepis-na-urode-w-twojej-kuchni/
OdpowiedzUsuńPosen
UsuńDziękuję za link
Pozdrawiam