Strony

środa, 20 lipca 2011

"Biznes w butelce" - film o wodzie butelkowanej

     "Brawurowo zrealizowany przez parę debiutantów film dokumentalny, który odsłania kulisy przemysłu wody butelkowanej, a tym samym mówi o obłudzie koncernów. O ich egoizmie i świadomym działaniu na szkodę ludzkości. Autorzy obrazu przedstawiają firmy i ludzi, którym bezwzględne dążenie do zysku przesłoniło wszelkie normy etyczne.

    Inspirujący, świetnie zrealizowany dokument, który opowiada o ciemnych stronach przemysłu zajmującego się produkcją butelkowanej wody.
Branża reklamowa wykreowała obraz wody butelkowanej jako jednego z najlepszych i najwartościowszych płynów dla człowieka. Osoby chcące odżywiać się zdrowo powinny pić jej jak najwięcej. Nic bardziej mylnego.    Autorzy filmu burzą to wyobrażenie, odsłaniając kulisy przemysłu, który za tym stoi. Okazuje się, że woda kupowana w sklepach nie jest wcale tak zdrowa, jak twierdzą jej producenci. Co więcej, spożywanie jej w nadmiarze może być dla nas niekorzystne, czy wręcz niebezpieczne. Często też woda butelkowana to po prostu zwykła, przefiltrowana „kranówka”. Obraz pokazuje, jak wielkie koncerny próbują omijać prawo lub naginają je do swoich potrzeb. Poruszony zostaje również problem plastikowych opakowań, w których sprzedaje się wodę. Miliony kilogramów śmieci generowanych przez przemysł zaburzają równowagę naszego ekosystemu i negatywnie wpływają na stan środowiska naturalnego. Sprawa jest jednak wyciszana, ponieważ gra idzie o ogromne pieniądze".

   

Film w całości:






..............................
Źródła:
1. film: http://youtu.be/1_Tu-A7uEDo
2. recenzja w całosci z Alterkino: http://alterkino.org/biznes-w-butelce

9 komentarzy:

  1. Widziałem... Bez komentarza...

    OdpowiedzUsuń
  2. :) dziękuję za film - obejrzałam i okazuje się , że moja intuicyjna " niewiara " w cudowne właściwości butelkowanej wody ma podstawy ;) Zawsze mnie zastanawiało jak np woda "cud miód z natury spod samiuśkich np Tater " jest rozlewana z ujęcia np w Łodzi przy ul fabrycznej :) ( przykłady czysto fikcyjne , żeby nie było ;) ( kiedyś miałam manię czytania etykiet na butelkach z wodą :))
    Uściski <3

    OdpowiedzUsuń
  3. A Zet - ha ha ;-)

    Justyna - jeśli już kupować wodę to w szklanej butelce. Ciężej ale za to zdrowo!
    Ja piję wodę z kranu, przepuszczają przez filtr.

    Aha i pamiętajmy, że woda kranowa jest chlorowana, a w USA już nawet i fluoryzowana....

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Aniu za ten film, po raz kolejny już szeroko otworzyłam oczy ze zdziwienia i pomniejszyłam obszar mojej niewiedzy..
    EB

    OdpowiedzUsuń
  5. EB cieszę się, że się przyczyniłam tym postem powiększenie wiedzy. Ściskam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu , postanowiłam ograniczyć a docelowo - wykluczyć wodę butelkowaną i pomyślałam o filtrze do wody, ale nie wiem jak sprawdzić czy pojemniki na wodę dołączone do filtra zawierają bisfenol czy inne dziadostwo? Masz może jakiś sprawdzony?
    Dzięki,
    EB

    OdpowiedzUsuń
  7. EB no własnie cały cyrk polega na tym, że filtry też są wykonane z plastiku, nie wiem w sumie co lepsze. Ale smak jest zdecydowanie inny wody z filtra i tej z kranu, a i potrawy przygotowane na bazie filtrowanej wody są inne. Także lepiej się skuś.
    Bisfenol jest oznaczany różnie, BPA, bisfenol, 2,2–bis(4–hydroksyfenylo)propan. I w sumie POLIWĘGLAN, do produkcji, którego używa się bisfenolu.
    Posiadam filtr Dafi, ten największy. Ilość jaka dziennie jest wlewana do dzbanka w 5-osobowej rodzinnie to naprawdę dziesiatki litrów, dlatego też sam filtr musimy dość często wymieniać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki Aniu. Właśnie o tym filtrze myślałam, ale chciałam kupić na allegro a tam wiadomo, że są tylko ogólnikowe informacje. Można popaść w lekką paranoje jak tak człowiek chciałby w 100% uważać na to co je i co pije.. Ja już miałam lekkiego bzika i teraz tak staram się znaleźć "złoty środek" :) Uważam,że filtrowana woda na pewno jest lepsza niż kranówka, tylko co z pH i minerałami? Monika napisała,że trzeba taka wodę zmineralizować ponownie bo inaczej wypłucze nam ona minerały z organizmu. Co o tym sądzisz?

    http://rawolucja.pl/raw-food/jestes-tym-co-pijesz-czyli-jaka-woda-jest-najlepsza-dla-zdrowia/

    EB

    OdpowiedzUsuń
  9. EB czytałam post Moniki, czasami sama nie wiem już co myśleć. Wodę przefiltrować, powiedzieć jej kilka miłych słów - tak jak w jednym z filmów na temat wody to było i po prostu wypić..
    My bardzo rzadko pijemy wodę odpowiednio zmineralizowaną..często wynika to z niewiedzy lub po prostu z niedoinformowania przez producenta na etykiecie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń