Pocieszył mnie miodkiem i syropem klonowym, bo lubię czasem coś słodkiego, a miód jest u mnie zawsze. Miód też jest napiętnowany, ale u mnie jeszcze nie zniknął i nie wiem, czy zniknie. Wolę miód niż wszelkie inne 'naturalne, organik' słodkości. Mam nadzieję, że z czasem przejdzie mi ochota na miód. A póki co 1-2 łyżeczki prawie codziennie konsumuję.
Dzięki Aniu za filmik. Miłego weekendu Ci życzę i wszystkim Twoim miłym gościom na Twojej stronie!
no i łasuchy mają problem :)
OdpowiedzUsuńPocieszył mnie miodkiem i syropem klonowym, bo lubię czasem coś słodkiego, a miód jest u mnie zawsze.
OdpowiedzUsuńMiód też jest napiętnowany, ale u mnie jeszcze nie zniknął i nie wiem, czy zniknie. Wolę miód niż wszelkie inne 'naturalne, organik' słodkości.
Mam nadzieję, że z czasem przejdzie mi ochota na miód. A póki co 1-2 łyżeczki prawie codziennie konsumuję.
Dzięki Aniu za filmik.
Miłego weekendu Ci życzę i wszystkim Twoim miłym gościom na Twojej stronie!
Łasuchy tez mogą sobie podjeść, zrobię przepis w tygodniu, będzie syrop klonowy, więc Krysiu zapraszam :)
OdpowiedzUsuńChętnie Marcinku .... dzięki!
OdpowiedzUsuńCiągle jestem pod wrażeniem Twojego zimowego ogrodu.
Zimowy ogród Marcina ;-)
OdpowiedzUsuń