Każdy z tej grupy superpokarmów jest oczywiście nie dla wegan, ale blog jest dla każdego, więc i kilka słów o produktach ubocznych powstających przy produkcji miodu.
Nie chcę się tu wdawać w dyskusję na temat wymiocin, wegan i półwegan, odstępstw, następstw itd. :-) Mamy do tego komentarze.
Żeby mówić o zdrowotnych właściwościach miodu, pyłku, miodu pitnego, pierzgi, propolisu, mleczka itp. przede wszystkim trzeba wrócić do odżywiania z czasów het wstecz....
Zajrzeć na wieś, do pasiek i popytać wśród starszych pokoleń jak wyglądało całe pozyskiwanie miodu, jak dbano o pszczoły i poczytać nieco o bartnikach i porozmawiać z pszczelarzami. Koniecznie też trzeba spróbować prawdziwego, droższego miodu (nie tego z supermarketu, rozcieńczanego cukrem i wodą, albo w ogóle bez miodu w składzie). Trzeba również doświadczyć użądlenia pszczoły - choć boli -jest porównywane do najlepszego leku.
Piszę o tym nie bez powodu, ponieważ w nie tylko wegańskich kręgach mało kto wie jak wygląda produkcja miodu i jak bardzo ważna jest opieka nad pasieką. I wcale się nie mądrzę, bo sama odbyłam kilka spotkań z osobami, które opiekują się pszczołami zanim postanowiłam dokończyć serię postów o superpokarmach...
Zatem bardzo ogólnie, bez wdawania się w zbędne szczegóły... Pierwsze wzmianki o wykorzystaniu miodu jako lekarstwa pochodzą ze starożytnego Egiptu, sprzed 5500 lat p.n.e., a zapiski z 1000 lat p.n.e. pochodzą Z Indii.
Żeby mówić o zdrowotnych właściwościach miodu, pyłku, miodu pitnego, pierzgi, propolisu, mleczka itp. przede wszystkim trzeba wrócić do odżywiania z czasów het wstecz....
Zajrzeć na wieś, do pasiek i popytać wśród starszych pokoleń jak wyglądało całe pozyskiwanie miodu, jak dbano o pszczoły i poczytać nieco o bartnikach i porozmawiać z pszczelarzami. Koniecznie też trzeba spróbować prawdziwego, droższego miodu (nie tego z supermarketu, rozcieńczanego cukrem i wodą, albo w ogóle bez miodu w składzie). Trzeba również doświadczyć użądlenia pszczoły - choć boli -jest porównywane do najlepszego leku.
Piszę o tym nie bez powodu, ponieważ w nie tylko wegańskich kręgach mało kto wie jak wygląda produkcja miodu i jak bardzo ważna jest opieka nad pasieką. I wcale się nie mądrzę, bo sama odbyłam kilka spotkań z osobami, które opiekują się pszczołami zanim postanowiłam dokończyć serię postów o superpokarmach...
Zatem bardzo ogólnie, bez wdawania się w zbędne szczegóły... Pierwsze wzmianki o wykorzystaniu miodu jako lekarstwa pochodzą ze starożytnego Egiptu, sprzed 5500 lat p.n.e., a zapiski z 1000 lat p.n.e. pochodzą Z Indii.
Mleczko pszczele:
autor: Waugsberg/Wikipedia |
- to jedyny pokarm królowej pszczół, która żyje dłużej od robotnic, ale ten wartościowy pokarm dostają też malutkie larwy, i tu ciekawostka: jeśli larwa dostanie dużo napoju wtedy wykluje się jako matka, a dostając mniejsze ilości urodzi się jako robotnica,
- jak przystało na królową: jej mleczko produkują małe pszczoły robotnice,
- bakteriobójcze - w mleczku pszczelim znajduje się antybiotyk w 25% tak silny jak penicylina, ale za to nie powodujący skutków ubocznych,
- wzmacniające: dodaje energii,
- mleczko pszczele działa jak napój energetyczny: zwalcza stres, wywołuje przypływ energii,
- zawiera dużo makro i mikroelementów, ma 24 aminokwasy i witaminy.
Pyłek pszczeli:
autor: Lamiot/Wikipedia |
- jeśli ma się doświadczenia to taki pyłek można wyjąć z ula w takich ilościach, by nie zaszkodzić pszczołom,
- jest półproduktem do produkcji mleczka pszczelego i pierzgi (jest pomiędzy plastrami miodu)
- jeden z najlepszych naturalnych środków leczniczych,
- ma 35% białka, dużo aminokwasów (100g pyłku zawiera tyle aminokwasów co 0,5kg wołowiny lub 7 jaj.)
- zawiera witaminy: A, B12, C, D, E, K,
- pomaga wyleczyć: alergię, zapalenie zatok, alergii, anemię.
Propolis:
autor: Epukas/Wikipedia |
- technicznie rzecz biorąc to żywica wymieszana ze śliną i resztkami pyłku, jest kitem pszczelim służącym do zabezpieczenia ula,
- podobno pszczoły zaklejają martwych gości swojego ula takim kitem: chroni to przed rozkładem przybysza i bakteriami, jakie mogłyby się z tego namnożyć,
- jest lekarstwem dla samych pszczół,
Właściwości:
- maść propolisowa pomaga na odleżyny, zmiany skórne, świetnie pomaga zagoić rany,
- wzmacnia układ odpornościowy, utrzymuje i ponosi liczbę zdrowych bakterii,
- ma działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne, odtruwające, przeciwbakteryjne.
........................................................................
Źródła:
- notatki własne
- "Jesteś tym, co jesz." G. McKeith
- "Czy można żyć 150 lat?" M. Tombak
- http://www.foodmatters.tv/
- http://www.foodmatters.tv/superfoods
- "Zdrowie na talerzu. Lecznicze właściwości potraw".
- "Wiesz co jesz? Poradnik konsumenta..." K. Bosacka, M. Kozłowska - Wojciechowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz