Strony

środa, 9 stycznia 2013

Zdrowie w makrobiotyce



       Odżywianie makrobiotyczne to przede wszystkim świadomy sposób życia, myślenia i wreszcie samego sposobu spożywania posiłków. Ta wschodnia filozofia odżywiania każde patrzeć szeroko na swoje życie i zdrowie.    
      Nawet jeśli czasem poczujemy się źle, niekomfortowo powinniśmy wiedzieć, że te zmiany powstały po prostu z naszych błędów. To właśnie jest intuicja: słuchać swojego ciała. Sukcesem jest jeśli potrafimy błąd naprawić. Zmiana w makrobiotyce ma przynieść zdrowie. Rozwój, poznawanie siebie przyczynia się do rozpoznawania choroby, a tym samym pozwalają ją nie tylko uleczyć, ale wyciągnąć wnioski, zmienić postępowanie.
       Dziś m. in. o tym: czym jest zdrowie w makrobiotyce? Jakie cechy ma zdrowy człowiek? Co składa się na definicję zdrowia?




Siedem oznak zdrowia:

  1. Brak zmęczenia.
  2. Dobry apetyt.
  3. Dobry sen.
  4. Dobra pamięć.
  5. Dobry humor.
  6. Szybka decyzja i działanie.
  7. Sprawiedliwość i szacunek dla siebie i innych.



      To poczucie dużej ilości energii przez cały dzień, aktywność. Oczywiście trzeba pamiętać  że zmęczenie po jakimś wysiłku fizycznym lub umysłowym to stan całkiem normalny: ciało mówi "więcej nie dam rady, musisz odpocząć". Tak samo jest po ciężkim dniu, zmęczenie wieczorem sygnalizuje nam, że potrzeba nam snu, regeneracji i odpoczynku.
      Jeśli po krótkim odpoczynku energia znów powróci - jest to sygnałem, że dalszy wysiłek mieści się w granicach fizjologii naszego organizmu.
      Sytuacja, gdy mamy ciężkie dni codziennie, kilka razy w tygodniu mogą być alarmem. Przewlekłe zmęczenie nie jest stanem naturalnym, ale informacją, że coś jest nie tak z naszym ciałem. Słuchanie ciała, intuicyjne działanie polega właśnie na "odczytaniu" tych sygnałów. Makrobiotyka mówi, że zdrowie jest stanem motywującym, gdy dajemy sobie radę z każdą czynnością, włączając w to sytuacje trudne.
      Równowaga między pracą i odpoczynkiem musi być zachowana, tak samo jak yin i yang. Jeśli zachowamy stan równowagi prowadzi to do zdrowia.




      Według Oshawy - twórcy makrobiotyki - Jeśli kromka chleba wydaje się nam smakowita, to znaczy, że mamy dobry apetyt i żołądek. Generalnie ciężko przełożyć mi to stwierdzenie dla osób odżywiających się witariańsko. Ale warto do takiego testu wykorzystać chleb z mąki pełnoziarnistej, prawdziwie razowej, na zakwasie i pieczony w prawdziwym piecu -taki chleb na pewno będzie smaczny dla każdego :-).
     Dobry apetyt w makrobiotyce to również apetyt na życie. Życie powinno być lekkie, budzić w nas zainteresowanie  i ciekawość, nic nie powinno być dla nas trudne. Ogółem: jesteśmy aktywni i zdolni do działania.




      Sen powinien być krótki, ale głęboki. Zasada jest prosta: po zdrowym dniu będziemy mieć zdrowy sen. Jeżeli człowiek jest zdrowy nie ma marzeń sennych, śpi 4-6 godzin, nie ma problemu z zaśnięciem czy bezsennością, a budzi się o właściwej porze.




      Kolejny składnik dobrego zdrowia zapewnia nam skutecznie działanie. Idealna umiejętność zapamiętywania powinna być co najmniej taka jak w dzieciństwie, ale pojemność wzrastać wraz z wiekiem. Jeśli zapominamy - bez względu na wiek -  nasze ciało jest chore.




      Znów pojawia się równowaga: między naszym wnętrzem, duchowością, psychiką, a wszystkim co nas otacza na zewnątrz. Otaczające na środowisko powinno być dopełnieniem naszej akceptacji siebie. Wszystko razem powinno dać spokój, radość, cierpliwość, wyrozumiałość i łagodność - te składniki dają gwarancję, że gniew i złość na wszystko co nas otacza nie zaistnieje. Taka równowaga to objaw dobrego humoru.




      Działanie będzie efektywne jeśli złożą się na nie: szybkość i precyzja. Jeśli potrafimy tak działaś jest to oznaka zdrowia.



      Człowiek zdrowy jest sprawiedliwy w stosunku do siebie i do otoczenia. Czyli: nie okłamuje siebie, obiektywnie ocenia otoczenie, eliminuje krytykę i przyjmuje postawę obiektywną. Do tego zdrowy człowiek posiada też takie cechy jak: sumienność, punktualność, dokładność itp.
      Oczywiście wdzięczność za wszystko co otrzymujemy  szacunek dla wszystkiego co nas otacza są również ważne. Całość daje wewnętrzny ład, spokój, a pozytywne nastawienie do życia emanuje na innych ludzi z naszego otoczenia.
      Jeśli nie spełniamy tych warunków - zmierzamy w kierunku choroby.




............................
Źródła:

1. "Makrobiotyka w polskiej kuchni." S. Olko

2. http://www.wegetarianie.pl/mod-CMpro-viewpage-pageid-40.html
4. obrazek - źródło nieznane

21 komentarzy:

  1. Ciekawe te oznaki zdrowia , szkoda , że przez większość dni mało kto z nas może przyrównać się do tego i powiedzieć , że jest zdrowy. Niestety w życiu codziennym atakują nas zewsząd stresy i przeszkody. Bardzo fajny post szkoda tylko , że w moim przypadku działa to tylko podczas urlopu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrzuć brzuch

      Generalnie to nawet wg tych zasad i ja mam niedobory snu :-). Jogini dążą do tego, by ten stres i przeszkody pomimo, że są obok były neutralne.

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Hm, no to jestem troche chora, albo inaczej ....nie jestem całkiem zdrowa
    Zwłaszcza to ciągłe zmeczenie...oj dobrze że juz dni coraz dluższe :)

    Auri <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Auri

      Nie Ty jedna :-).... mi brakuje snu.Pozdrawiam i ściskam ciepło

      Usuń
  3. Jeżeli człowiek jest zdrowy nie ma marzeń sennych" Ale jak to?

    joasia 21

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. joasia 21

      Cytuję: Jeśli zdrowo przeżyliśmy dzień, to również zdrowo będziemy spać. Zdrowy sen jest pozbawiony marzeń sennych i trwa krótko, od 4 do 6 godzin."

      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Człowiek zdrowy MUSI mieć marzenia senne, błąd w tłumaczeniu albo rozumowaniu. Badania wykazały, że pozbawianie ludzi fazy REM (rapid eye movement) podczas snu ma negatywne konsekwencje, zwłaszcza psychiczne. Do tej pory naukowcy nie potrafią dokładnie wyjaśnić czemu służyć mają marzenia senne, jedna z popularniejszych hipotez głosi, że mózg wtedy odpoczywa i jest mu to potrzebne. Natomiast bezwględnie faza REM u człowieka zdrowego występuje i występować musi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimie

      Cytuję dosłownie z książki S. Olko - jak w źródłach w poście: Jeśli zdrowo przeżyliśmy dzień, to również zdrowo będziemy spać. Zdrowy sen jest pozbawiony marzeń sennych i trwa krótko, od 4 do 6 godzin."

      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Nominowałam Cię do Liebster Blog :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Większości oznak mi brakuje mimo w miarę poprawnej diety :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Querida

      Jest takie powiedzenie: nie od razu Rzym zbudowano :-) Poprawna dieta to jeden z elementów długiego powrotu do optymalnego zdrowia, ale się nie poddawaj!

      Pozdrawiam

      Usuń
  7. wiem jak czułam sie prawie 2 tyg temu i wiem jak czuje sie teraz po odstawieniu slodyczy i innych niezdrowych rzeczy; teraz moim jedyną chwilą slodkości będzie kostka czekolady gorzkiej tej z min 70 % masy kakaowej :) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ewelina bloguje

      Za nominację bardzo Ci dziękuję, piękne to wyróżnienie.

      Fajnie, że jest różnica w samopoczuciu, i pomyśleć, że to tylko słodycze!! Na taką czekoladę jak najbardziej możesz sobie pozwolić :-)

      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Bardzo fajny blog, będę tu często zaglądać, obserwuję :)

    Ps. Zapraszam do mnie : http://eternally-stylish.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo nam się ten wpis spodobał.:) Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. inwentfarm

      Fajnie, że wpis przydatny :-) Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  10. Z tego co pamiętam w czasie snu mózg układa sobie na półkach wszystko to co przeżyliśmy w ciągu dnia. Jest to niezbędne, a marzenia senne mu w tym pomagają i są odzwierciedleniem również tego, co przeżyliśmy w konfrontacji z naszym stanem psychicznym. Czyli ogólnie jest w ten sposób, że jeśli jesteśmy pewni siebie, zawsze uważamy, że sobie poradzimy, nigdy się nie poddajemy psychicznie i podchodzimy do życia optymistycznie to nawet jeśli mamy problemy to sny są pozytywne. Jeśli jesteśmy w życiu codziennym przelęknięci, znerwicowani to sny będą to odzwierciedlać raczej koszmarami niż miłym snem. Sny to takie nasze życie przetłumaczone na język naszej podświadomości.

    Co do długości snu to chyba to moim zdaniem jest lekka przesada żeby wszystkich wrzucać do jednego wora i jak śpisz krótko to jesteś zdrowy, jeśli nie to nie jesteś. Szybkość regeneracji organizmu dziedziczysz w genach i jeśli Twoi rodzice potrzebują więcej snu to nawet, jeśli będziesz okazem zdrowia to niestety raczej Ty też będziesz potrzebowała go więcej./dp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimie

      Wszystko co napisałam jest w podanej w źródłach książeczce. Osho kierował się być może tym jak żyję ludzie dalekiego wschodu stąd może akurat takie dane...


      Pozdrawiam

      Usuń