Kiszenie buraków:
Do kamiennego garnka wrzucić 1 kg obranych i pokrojonych w plastry buraków i zalać 2 l przegotowanej wody (najlepiej mineralnej lub źródlanej). Dodać 3 płaskie łyżeczki soli szarej, 3 ząbki czosnku i zawiniętą w gazę skórkę z chleba razowego. Garnek przykryć gazą i trzymać w ciepłym miejscu. Po 3 dniach wyjąć skórkę, aby nie gniła i sok używać do picia lub zupy. Resztę przelać przez gazę do butelek i przenieść do lodówki. Zużyć w ciągu 1 miesiąca.
Do kamiennego garnka wrzucić 1 kg obranych i pokrojonych w plastry buraków i zalać 2 l przegotowanej wody (najlepiej mineralnej lub źródlanej). Dodać 3 płaskie łyżeczki soli szarej, 3 ząbki czosnku i zawiniętą w gazę skórkę z chleba razowego. Garnek przykryć gazą i trzymać w ciepłym miejscu. Po 3 dniach wyjąć skórkę, aby nie gniła i sok używać do picia lub zupy. Resztę przelać przez gazę do butelek i przenieść do lodówki. Zużyć w ciągu 1 miesiąca.
Kiszenie kapusty:
Uszatkować 1 kg kapusty białej. Dodać 3 utarte marchwie, 1 łyżeczkę kminku, 3 dkg szarej soli. Wymieszać i ugnieść w kamiennym garnku aż sok pokryje powierzchnię. Przykryć talerzykiem, obciążyć np. słojem z wodą i przykryć gazą. Pozostawić w ciepłym pomieszczeniu. Po 3 dniach kapustę nakłuć drewnianym trzonkiem, aby upuścić gaz. Następnie znów ucisnąć i przenieść w chłodne miejsce.
Kiszenie ogórków:
2 kg ogórków ułożyć w kamiennym garnku lub słoiku, dodać suszonego kopru, kawałek korzenia chrzanu, 5 ząbków czosnku. Zalać 1,5 l wody przegotowanej z 3 płaskimi łyżkami soli. Obciążyć talerzykiem i słoikiem z wodą. Po około 7 dniach ogórki nadają się do spożycia.
JAPOŃSKA PRASOWANA SAŁATKA od Williama Dufty'ego
Uszatkować 1 kg kapusty białej. Dodać 3 utarte marchwie, 1 łyżeczkę kminku, 3 dkg szarej soli. Wymieszać i ugnieść w kamiennym garnku aż sok pokryje powierzchnię. Przykryć talerzykiem, obciążyć np. słojem z wodą i przykryć gazą. Pozostawić w ciepłym pomieszczeniu. Po 3 dniach kapustę nakłuć drewnianym trzonkiem, aby upuścić gaz. Następnie znów ucisnąć i przenieść w chłodne miejsce.
Kiszenie ogórków:
2 kg ogórków ułożyć w kamiennym garnku lub słoiku, dodać suszonego kopru, kawałek korzenia chrzanu, 5 ząbków czosnku. Zalać 1,5 l wody przegotowanej z 3 płaskimi łyżkami soli. Obciążyć talerzykiem i słoikiem z wodą. Po około 7 dniach ogórki nadają się do spożycia.
JAPOŃSKA PRASOWANA SAŁATKA od Williama Dufty'ego
Dufty napisał rewelacyjną książkę "Sugar blues. Zniewoleni przez cukier." Opisuje w niej w jaki sposób odstawić cukier; jest on pratycznie w każdym produkcie spożywczym, nawet w kiszonkach, dlatego zaleca naukę wykonania prasowanej sałatki.
Pisze, że sałatka jest łatwa do przyrządzenia, łagodna dla żołądka i pasuje niemal do każdej potrawy.
PRZEPIS:
Ulubione warzywa należy drobno posiekać. Włożyć do miski lub glinianego naczynia warstwami, sypiąc na każdą niewielką ilość soli. Najlepsza będzie sól morska, himalajska. (Dufty ostrzega przed solą z zawartością cukru - taka sól sypie się dość łatwo w porównaniu z "czystą" solą bez dodatków).
Po ułożeniu wszystkich warstw sałatki na wierzch należy położyć deskę (najlepiej drewnianą), lub miskę a na niej coś ciężkiego (kamień, słoik z wodą, książki, lampkę czy żelazko w podróży). Po około godzinie sałatka jest gotowa. Płyn można wylać, a o warzyw dodać odrobinę sosu sojowego tamari lub zminotłoczonego oleju sezamowego.
Jeśli warzywa są nadal twarde, można je kisić dłużej.
...................................
Źródła:
1. "Ciało i ducha ratowac żywieniem" E. Dąbrowska
2. "Sugar blues. Zniewoleni przez cukier" W. Dufty
Jeśli warzywa są nadal twarde, można je kisić dłużej.
...................................
Źródła:
1. "Ciało i ducha ratowac żywieniem" E. Dąbrowska
2. "Sugar blues. Zniewoleni przez cukier" W. Dufty
A kiszenie kalafiora? Jestem bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńNo włacha :D
OdpowiedzUsuńJejku, ja to sobie co rok obiecuje,że w wakacje zaszaleję z przetworami a i tak zawsze podbieram teściowej :) Może wreszcie w tym roku się uda!
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu za cenne wskazówki :)
EB
Też już od dawna zabieram się do robienia swoich kiszonek, ale jakoś nie mogę się zebrać, ten post, lekko mnie natchnął, zobaczymy, czy coś z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńCudznko można, ale ja tego nie robiłam nigdy z kalafiorem.
OdpowiedzUsuńEB najlepiej od ogórków zaczynać ;-).
Powodzenia w kiszeniu Kochani
NO i ja się przybieram do zrobienia kapusty kiszonej i jakoś zebrać się nie moge...
OdpowiedzUsuńbuziaki dla wszystkich
Aniu świetny post kochanie jak zwasze:))) Love u <3
Ewciu zabieraj się zabieraj bo to same zdrowie w tych kiszonkach jest. Buziaki
OdpowiedzUsuńNo i super wreszcie trafiłam w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńSzukałam przepisu na kiszonki. Jutro się zabiorę za nie. Ciekawostek tu co nie miara.
Biedronko cieszę się bardzo, że udało Ci się znaleźć dobry przepis. Trzymam kciuki i koniecznie się pochwal u siebie efektami kiszenia. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńZdecydowanie same plusy
OdpowiedzUsuń