Film co prawda aż z 9 części się składa, ale jest ciekawy. Nakrecony w formie dokumentu, przedstawiajacego 6 osób, które mają różny wiek, pochodzenie, stopnie zawaansowania choroby (typ I lub II) i poglądy. Ochotnicy spędzają 30 dni w centrum terapii naturalnej w Arizonie - tyle trwa program leczenia.
Uczestnicy programu za pomocą diety: jedzenia nie poddawanego obróbce termicznej powyżej 50 st.C, owoców, warzyw, orzechów i kiełek z upraw ekologicznych odstawiają insulinę.
Kolejne części:
Kiedyś go oglądałem. Jak dla kogoś to działa, to czemu nie? Można również rozważyć znaczne ograniczenie spożywania węglowodanów w ogóle, to i poziom glukozy we krwi nie będzie tak wzrastał...
OdpowiedzUsuńtree of life to mój ulubiony instytut leczący surową dietą (przynajmniej z tych, które znam:))
OdpowiedzUsuńSzkoda że to jedyna informacja na temat wyleczenia cukrzycy typu I i że nikt więcej tego nie spróbował.
OdpowiedzUsuńDrogi Anonimie, cukrzycy próbują i surową dietą się leczyć, ale może nikt nie nagłaśnia w Polsce tego co robi, jednak ktoś taki jak dr Ewa Dąbrowska (troszkę piszę na temat jej metody leczenia m. in. cukrzycy)stosuje u swoich pacjentów dietę owocowo-warzywną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
CHORUJĄC NA CUKRZYCĘ POWINNIŚMY ZATEM, REALIZOWAĆ DIETĘ:
OdpowiedzUsuńWg tzw. NISKICH węglowodanów, tj. do 26% wzrostu, i nie chodzi bynajmniej o ilość czy o to, że są cukry proste lub złożone. Chodzi o to, aby klasyfikować węglowodany wg wzrostu poziomu cukru jaki POWODUJĄ we krwi po spożyciu. Nie uwzględniają tego wymienniki WW węglowodanowe, które pokazują wyłącznie ilości węglowodanów jako ilości, a nie uwzględniają JAKOŚCI !!
To działa. Od niedawna ma cukrzycę typu 1 i biorę insuliny jak na lekarstwo a nie jestem na surowej diecie. Jednak jem dużo warzyw, ograniczam węglowodany i pije ziołowe herbatki. Cukier spada nawet gdy pominie się dawkę insuliny przed wybranym posiłkiem. Chciałbym trafić do takiego ośrodka gdzie pod nadzorem lekarzy żywiłbym się w pełni na surowo bez produktów zwierzęcych. Widzę sens tego. To jest jak powrót do natury.
OdpowiedzUsuńAnonimie
UsuńW Polsce są ośrodki dr Dąbrowskiej, ale ona preferuje dietę warzywno - roślinną jako oczyszczanie, a potem zdrowe odżywianie, coś w stylu makrobiotyki, weganizmu. Za granica to głównie ośrodki Hipokratesa.
Wyleczonych z cukrzycy typu 1 jest sporo. W Indiach dziesiątki przypadków dietą wegetariańska. W Polsce przynajmniej jeden przypadek o którym głośno było w radiu kontestacja. Człowiek ten przez ok 3 godziny opowiadał jak zregenerowała mu się trzustka dietą co oczywiście było potwierdzone badaniami. Co do tego instytutu z Arizony to sami wspominają o kilku przypadkach wyleczenia tego typu cukrzycy. Zdrowa nieprzetworzona żywność i nie koniecznie na surowo. Kasze, ryż, jaglana, warzywa owoce a także gotowane jajka by uzupełnić niedobór białka. Odstawić słodycze, cukier, słodzone napoje, słodkie jogurty i serki. Zmniejsza się zapotrzebowanie na insulinę po czym można ją odstawić. Z biegiem czasu trzustka zregeneruje się. Niemieccy badacze chorób doszli do wniosku, że nie ma chorób autoimmunologicznych. Przeszkodą w leczeniu cukrzycy jest insulina. Na początku trzeba ją brać ale później nawet przy nieco wyższych poziomach cukru we krwi niż normalny należy odstawić lek. Remisja nie jest przypadkową aktywnością trzustki tylko prawidłową reakcją tego organu na oczyszczenie organizmu ze złogów i toksyn. Trzustka tak jak wiele innych organów przez całe życie zmniejsza lub zwiększa ilość komórek insulinowych. Podyktowane jest to kalorycznością pokarmu. Trzustka bez niszczenia komórek nie byłaby w stanie kontrolować poziomu cukru insuliną. To jest mechanizm obronny. W tym typie cukrzycy istota choroby jest taka sama jak w typie 2. Na skutek zlej diety latami krew zanieczyszcza się i następuje odporność na insulinę a dodatkowo ilość insuliny jest zbyt niska by poradzić sobie z nową dawką energi. Zdrowa dieta oparta o naturalne produkty przywraca naturalny metabolizm. Przy zwiększaniu dawek pożywienia opartego o węgle złożone, liczba komórek w wysepce Beta wzrasta. Tzw. remisja nie kończy się tylko wyższa kaloryczność pożywienia potrzebuje dłuższego czasu by trzustka, zregenerowała się na tyle by móc sprawnie redukować ilość węglowodanów do prawidłowego poziomu. Jednak należy przestrzegać diety by dać szansę organizmowi wyleczyć się ale też nie można trzymać się matematycznych ustaleń co do dawek insuliny. Jeśli zapotrzebowanie na insulinę spadnie krytycznie należy ją odstawić by organizm nie uzależniał się od tego specyfiku. Ciągłe aplikowanie sobie dużych dawek insuliny nie stwarza szansy ku temu by trzustka samodzielnie produkowała odpowiednią ilość własnej insuliny. Rytm pracy tego organu jest zaburzony przez leki. Filozoficznie tłumacząc. Jeśli ktoś będzie siedział cały czas na wózku inwalidzkim i nie będzie próbował rehabilitacji i prób wstania i chodzenia to wózek będzie dla niego tym samym co insulina u cukrzyka. Wózek stanie się substytutem nóg i tylko brak wiary w możliwość chodzenia przytwierdzi tą osobę do siedzenia.
OdpowiedzUsuń